Wbrew oczekiwaniom milionów kibiców tegoroczny sezon skoków narciarskich nie rozpoczął się pozytywnie dla polskich skoczków. Do drugiej serii konkursu Pucharu Świata w Ruce dostało się tylko dwóch Polaków – Kamil Stoch i Piotr Żyła. Drugi z nich miał ponadto problemy z lądowaniem. Do między innymi tej kwestii odniósł się Adam Małysz.
Małysz o Piotrze Żyle
Legendarny skoczek przyznał w rozmowie z redakcją sportową Telewizji Polskiej, że jego kolega po fachu miał kiepskie warunki pogodowe. Jak stwierdził – było to widać w powietrzu.
– Nie wiedział co z tym zrobić. Widzę, że trenerzy są jednak pozytywnie nastawieni – zapewnił.
Dodał także, że także przy drugim skoku Piotr Żyła musiał mierzyć się z wieloma przeciwnościami.
– Sam w powietrzu nie bardzo wiedział, co się dzieje i tak wykombinował z telemarkiem, że dostał niskie noty – powiedział Małysz.
Były skoczek domniemywał również, co mogło być przyczyną martwiących kibiców lądowań Żyły. Zrelacjonował przy tym sytuację, która miała miejsce w szatni.
– On chciał wyciągnąć jak najwięcej metrów. Łukasz Gębala mówił, że Piotrek w szatni ze 40 razy ćwiczył telemark – ujawnił.
Podkreślił jednocześnie, że Piotr powinien wykonywać manewr w nieco trudniejszych warunkach.
Źródło: lelum.pl
W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…
Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…
Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…
To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…
Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…
Leave a Comment