Nie od dziś wiadomo, że posiadanie czworonoga nie tylko sprzyja rozwojowi dziecka – psy to także niezastąpieni kompani zabaw. Pumpkin, siedmioletni owczarek szetlandzki, doskonale wie, co zrobić, aby rozbawić swojego małego przyjaciela.
Suczka Pumpkin, zanim pojawił się maluch, przez kilka lat żyła ze swoimi właścicielami sama. Kiedy na świat przyszedł nowy członek rodziny, suczka zaczęła budować z nim wspaniałą relację.
Miód na serce
Pewnego dnia, właścicielka Pumpkin usłyszała krzyk swojego dziecka dobiegający z sąsiedniego pokoju. Zaniepokojona natychmiast przybiegła do swojego malucha, aby zobaczyć co się dzieje. To, co zobaczyła całkowicie ją zauroczyło.
Pumpkin biegała wokół chłopca, który śmiał się w głos. Suczka raz podbiegała, raz uciekała od malucha, czym sprawiła niepohamowaną radość dziecku.
Mama chłopca, będąc pod wrażeniem tego łapiącego za serce zdarzenia, postanowiła je sfilmować. Sami zobaczcie jak silna więź łączy Pumpkin i malucha.
Źródło: wamiz.pl
