Łazienki w fatalnym stanie, ciasne pokoje bez możliwości przesuwania mebli, przestarzała elektryka w budynku i duża odległość od obiektów treningowych – to bolączki uczniów mieszkających w internacie przy ul. Orzechowej na Dębcu. Młodzież z Liceum Ogólnokształcącego Mistrzostwa Sportowego na os. Tysiąclecia nie ma lekkiego życia. Przekonali się o tym ostatnio radni z Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, którzy wizytowali internat.
Budynek znajduje się na Dębcu. To bardzo daleko zarówno od szkoły, jak i od większości obiektów, na których młodzi sportowcy trenują. – Zwłaszcza ci, którzy trenują na Termach Maltańskich i Jeziorze Maltańskim – mówi Julia Opielewicz, kierownik internatu. Odległość to niejedyny problem. Drugim jest zły stan budynku, w którym uczniowie mieszkają. – Mówimy o kompletnym braku remontów, a budynek jest chyba z lat 50. Łazienki są w okropnym stanie, pokoje małe, szafy wmurowane tak, że nie można ich przestawić. Do tego w złym stanie jest instalacja elektryczna – dodaje. O poprawę sytuacji apelują radni miejscy.
1
Internat na ul. Orzechowej od pół wieku nie był remontowany
2
Internat dla uczniów jest w fatalnym stanie
3
Emily Pusch (18 l.) jedna z mieszkanek internatu pokazuje grzyb na ścianie w łazience
4
Internat na Dębcu jest w fatalnym stanie
5
Pokoje od lat nie były remonotowane
6
Uczniowie mieszkają w fatalnych warunkach
7
Łazienki nadają się do kapitalnego remonttu
8
Internat na ul. Orzechowej czeka na generalny remont
9
Emily i Victoria Pusch uważają, że warunki są fatalne
10
Internat widzieli poznańscy radni, którzy apelują o jego natychmiastowy remont
11
Warunki w internacie na Orzechowej w Poznaniu są fatalne
12
Łazienki w internacie dosłownie rozpadają się
13
Radna Lidia Dudziak apeluje o wyremontowanie internatu dla młodzieży na Dębcu
Źródło: fakt.pl