Polska

Znaleźli się rodzice Frania

Piątkowym wieczorem w rzeszowskim Domu Samotnej Matki rozległ się dzwonek. W ustawionym na parapecie wiklinowym koszyku w Oknie Życia ktoś zostawił dziecko. Okazał się nim śliczny i cichutki chłopczyk, któremu nadano imię Franciszek Józef. Porzucony maluch tęsknił za rodzicami. Jak się okazało, do Sądu Rejonowego w Rzeszowie zgłosiła się para podająca się za rodziców Franka.

Maluszka znaleziono w rzeszowskim Oknie Życia w piątek, 15 marca, około godziny 18:30. Zgodnie z procedurami Franek trafił do szpitala na obserwację. – To śliczny, zdrowy chłopczyk, ma kilka dni. Waży 3 kg, ale waga szybko się zmienia, bo nasz maluszek ma apetyt – opowiadał naszemu reporterowi personel. Później chłopczyk trafił do Domu Dziecka „Mieszko” w Rzeszowie, skąd trafił pod opiekę rodziny zastępczej.

Historia Franka wzruszyła ludzi z całej Polski, którzy chcą adoptować malucha. To będzie możliwe dopiero wtedy, gdy sąd wyda prawomocne orzeczenie o przysposobieniu. Takie orzeczenie jednak może nie zostać wydane. Jak podała „Gazeta Wyborcza”, kilka dni temu do Sądu Rejonowego w Rzeszowie zgłosiła się para, która podaje się za rodziców Frania.

Domniemani rodzice mieli powiedzieć, że przemyśleli wszystko i chcą odzyskać synka. Czy Franio wróci do domu? Sąd musi sprawdzić, czy odnaleziony w Oknie Życia noworodek rzeczywiście jest ich dzieckiem.

– Teraz ustalamy, czy to rzeczywiście są jego rodzice, czy też ludzie podający się za nich. Z uwagi na dobro dziecka chcemy, by sprawa rozwiązała się jak najszybciej, robimy wszystko w tym kierunku – przekazała „Gazecie Wyborczej” sędzia Alicja Kuroń, wiceprezes Sądu Rejonowego w Rzeszowie.

Znaleźli się rodzice Frania Znaleźli się rodzice Frania Znaleźli się rodzice Frania Znaleźli się rodzice Frania

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Sprawdź również

Close
Back to top button
Close