Miały być kwotowe podwyżki emerytur dla seniorów z najniższymi świadczeniami, ale będą tylko procentowe. Rząd zdecydował, że waloryzacja będzie procentowa, i to najniższa, jaką dopuszcza prawo. Wyniesie 3,84 proc. Czyli minimalna emerytura wzrośnie tylko o 37 zł netto miesięcznie.
Takie podwyżki rząd przewidział w projekcie budżetu na 2021 r. Mógł jednak bardziej podnieść świadczenia. Przypomnijmy – waloryzacja zależy od inflacji i wzrostu płac Przepisy mówią, że minimalny wskaźnik wzrostu płac powinien wynieść 20 proc. Związki zawodowe postulowały, by podnieść go do 50 proc., dzięki temu waloryzacja wyniosłaby 4 proc. Nie zdołały jednak przekonać rządzących. Waloryzacja ma być na minimalnym możliwym poziomie.
Waloryzacja. Co z kwotowymi podwyżkami?
Jak ustalił Fakt, resort rodziny chciał wprowadzić podwyżki kwotowe i z taką propozycją szedł na jedno z ostatnich posiedzeń rządu. Ten pomysł nie zyskał jednak akceptacji Rady Ministrów. Przynajmniej na razie.
To o tyle ciekawe, że sam PiS w swoim programie ogłoszonym w zeszłym roku zapowiedział wprowadzenie na stałe podwyżek kwotowych, nie niższych niż 70 zł brutto (57 zł na rękę). Wyższe świadczenia rosłyby procentowo. Która opcja byłaby bardziej opłacalna dla seniorów? W tabeli przedstawiamy symulacje, jak zmieniłaby się wysokość emerytury, gdyby rząd zdecydował się na podwyżki kwotowe, i ile senior zyska na waloryzacji procentowej.
Dodatkowe emerytury. Dla kogo?
W projekcie budżetu na 2021 r. zapisano także pieniądze na dodatkowe wypłaty dla emerytów – trzynastki i czternastki. – Trzynasta emerytura na mocy ustawy, jest już wpisana na stałe. Emeryci mogą planować, że wiosną 2021 roku wpłynie na ich konta – mówiła w piątek w Polskim Radiu 24 minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Czternastki z kolei mają zostać wypłacone pod koniec przyszłego roku. Według rządowych planów dodatkowe wypłaty zostaną sfinansowane z Funduszu Solidarnościowego.
Źródło: fakt.pl
