Kilkudziesięciu strażaków brało udział w akcji w centrum Łodzi. W środę (17 lipca) po godz. 20:30 strażacy dostali zgłoszenie, że w pustostanie na Pomorskiej 73 zawalił się dach, a w środku mogą przebywać ludzie.
Na miejsce pojechało 11 zastępow straży pożarnej, w tym grupa poszukowawcza z psami i strażacy z kamerą termowizyjną. Po ponad dwugodzinnych poszukiwaniach okazało się, że nikt tam nie przebywał, a budynek od dawna jest opuszczony.
Uszkodzeniu uległa lewa oficyna nad pierwszym piętrem.
W budynku obok są wynajmowane tanie pokoje, w których mieszkają pracownicy z Ukrainy.
Jak nam powiedział kierujący akcją kapitan Andrzej Śniegło teren został zabezpieczony a administrator budynku musi postępować zgodnie z zlaleceniami Inspektora Nadzoru Budowlanego, który był obecny na miejscu zdarzenia.
Źródło: se.pl