Ludzkie szczątki odkryto w studni w Zawadzie pod Tarnowem (woj. małopolskie). Policja bada sprawę. Ze względu na zaawansowany stopień rozkładu niemożliwe jest ustalenie płci znalezionej osoby.
Jak powiedział rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń, zwłoki odkrył mężczyzna, który w sobotę kosił trawę na działce. Mężczyzna postanowił zajrzeć na sąsiednią, opuszczoną posesję i spoglądając do studni zobaczył ludzkie szczątki.
Zwłoki, według policji, długo leżały w studni, a stopień ich rozkładu uniemożliwia ustalenie płci. Szczątki zabezpieczono do sekcji. Tożsamość pomogą ustalić badania DNA.
– Będziemy ustalać przyczyny śmierci tej osoby – powiedział rzecznik, podkreślając, że na razie nie można w żaden sposób ustalić okoliczności tragedii. Policja zweryfikuje także listę osób zaginionych.
Źródło: interia.pl