Polska

Zaginiona 24-latka nie żyje. Tragiczny finał poszukiwań Marty z Gdańska

Gdy wszyscy szykują się do powitania nowego roku, rodzina poszukiwanej od kilku dni Marty Karabeli otrzymała tragiczne wieści. Zaginiona 24-latka nie żyje. Płetwonurkowie wyłowili dzisiaj jej ciało z wody.

Tajemnicze zaginięcie Marty

W nocy z 28 na 29 grudnia 24-letnia Marta wyszła z domu, zabierając psa. Wtedy widziano ją po raz ostatni. Młoda kobieta wyszła prawdopodobnie ok. 1:00 w nocy, ale nie wróciła. Rodzina rozpoczęła poszukiwania.

Następnego dnia znaleziono psa Marty. Buldog francuski przebywał na terenie Wolnego Obszaru Celnego w Gdańsku. Był przemoczony i chciał wracać w okolice falochronu.

Dziś około godziny 5.30 rano znalazłem pieska, suczka buldożek francuski, kolor brązowy, sierść lśniąca, pachnąca i zadbana. Znalazłem ją dokładnie koło latarni z zieloną lampką przy falochronie zachodnim. Po około pół godziny dała się pogłaskać, była mokra, zmarznięta, ponieważ było zimno i padało. Po chwili udało mi się wziąć ją na ręce, lecz przeszedłem tylko około 500 metrów, bardzo się wyrywała i uciekła z powrotem pod latarnię

– poinformował pan Robert na Facebooku.

Gdzie podziała się właścicielka psa? Trop urywał się w okolicach falochronu zachodniego. To tam po raz ostatni kamery monitoringu zarejestrowały kobietę między godz. 2 a 3 w nocy. Młoda Gdańszczanka prawdopodobnie spacerowała wzdłuż plaży w Brzeźnie. Bliscy Marty nie tracili nadziei, że dziewczynę uda się odnaleźć. Siostra zaginionej otrzymywała telefony od wróżek, które twierdziły, że „Marta żyje, ale nie może się wydostać”. W mediach podawano rysopis dziewczyny, w nadziei, że ktoś ją widział i jest w stanie pomóc w poszukiwaniach.

Marta miała 160 cm wzrostu. Była szczupłą, ładną blondynką. Gdy wyszła z domu, nie zabrała telefonu komórkowego ani dokumentów.

Zaginiona 24-latka nie żyje. Tragiczny finał poszukiwań Marty z Gdańska

Zaginiona 24-latka nie żyje

W poszukiwania zaangażowali się płetwonurkowie, ponieważ policjanci od razu brali pod uwagę wypadek nad wodą. Rodzina Marty wynajęła nawet płetwonurka, który uczestniczył w poszukiwaniach m.in. Ewy Tylman i Piotra Staraka.

Dziś dotarły do nas tragiczne wieści. Jak podaje Trojmiasto.pl, Grupa Specjalna Nurków RP poinformowała, że z wody wyłowiono ciało zaginionej Marty. Póki co nie wiadomo, jak doszło do tragedii. Policja zbada okoliczności zdarzenia.

Poszukiwania Marty zostały zakończone. Finał okazał się tragiczny.

Marta zasiliła grono Aniołów 😪 (*)

Dokładne…

Опубликовано Śladem Zaginionych Среда, 30 декабря 2020 г.

Źródło: popialrne.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close