W tym roku Narodowy Spis Powszechny może zostać wydłużony. Prowadzone są prace nad nowelizacją projektu, która przewiduje między innymi wydłużenie go aż o trzy miesiące w związku z pandemią. Warto jednak pamiętać, że za uchylenie się od obowiązku grozi kara grzywny nawet do 5 tysięcy złotych, którą nakłada sąd.
Narodowy Spis Powszechny, do którego już przygotowuje się Główny Urząd Statystyczny, w tym roku może przebiegać na nieco innych zasadach. Obecnie trwają prace nad tym, by spis potrwał trzy miesiące dłużej w związku z pandemią koronawirusa.
Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami Narodowy Spis Powszechny powinien rozpocząć się 1 kwietnia, a zakończyć 30 czerwca 2021 roku. Przygotowania do spisu rozpoczął już Główny Urząd Statystyczny, który z uwagi na warunki epidemiologiczne będzie prowadził badania głównie przez internet.
Narodowy Spis Powszechny wydłużony do września?
Narodowy Spis Powszechny będzie przeprowadzony przez internet, by zmniejszyć ryzyko przenoszenia się koronawirusa, jednak w przypadku, w którym formularz nie zostanie wypełniony, pracownicy GUS będą kontaktowali się telefonicznie lub wysyłali pod wskazany adres rachmistrzów spisowych.
– Metodykę przeprowadzenia spisu mamy już gotową. Jesteśmy w trakcie zakupów ostatnich środków, które są niezbędne do jego realizacji. Na podstawie najnowszych danych administracyjnych, które pozyskujemy m.in. od innych ministerstw, opracowujemy też operaty, które posłużą do przeprowadzenia spisu – słowa doktora Dominika Rozkruta, prezesa Głównego Urzędu Statystycznego cytuje agencja Newseria Biznes.
Obecnie trwają prace, by Narodowy Spis Powszechny mógł być przeprowadzany aż do końca września. Zdaniem prezesa GUS niepewna sytuacja związana z pandemią może utrudnić przeprowadzanie spisu.
– Mając na uwadze niepewną sytuację związaną z pandemią, chcielibyśmy wydłużyć czas trwania Narodowego Spisu Powszechnego z trzech do sześciu miesięcy – od kwietnia do końca września. To dałoby nam większą przestrzeń, swobodę i bezpieczeństwo jeżeli chodzi o aktywne reagowanie na przebieg procesów epidemicznych – twierdzi prezes GUS.
– Dodaliśmy także do ustawy o narodowym spisie powszechnym kilka nowych rozwiązań i zapisów związanych z pozyskiwaniem telefonów kontaktowych do respondentów. Chcemy maksymalnie wykorzystywać bezpieczne metody kontaktu i uzyskać dostęp do szerszej palety źródeł w tym zakresie – dodaje.
Narodowy Spis Powszechny obowiązuje każdego, a za uchylanie się grozi grzywna
Warto pamiętać, że Narodowy Spis Powszechny prowadzony przez GUS jest obowiązkowy dla każdego, ponieważ Polska raz na 10 lat musi przeprowadzać tego typu badanie, do czego zobowiązują ją między innymi przepisy europejskie.
Dzięki spisom urzędy statystyczne otrzymują najbardziej aktualne i szczegółowe informacje o liczbie ludności oraz jej rozmieszczeniu. Badana jest także struktura demograficzna i zawodowa wraz z sytuacją ekonomiczną.
Urzędnicy podkreślają, że dane przekazane do GUS będą objęte tajemnicą statystyczną. Formularz będzie musiał wypełnić każdy obywatel, ponieważ udział w spisie jest obowiązkowy. Prezes GUS przypomina, że za uchylanie się grożą kary do 5 tysięcy złotych.
– Są odpowiednie zapisy w ustawie o statystyce publicznej i za uchylanie się od obowiązku statystycznego grozi kara grzywny do 5 tys. zł. Kary nakłada sąd, do którego sprawę wnosi właściwy geograficznie urząd statystyczny – słowa prezesa GUS cytuje portal INFOR.PL.
Na decyzję w sprawie przedłużenia terminu przeprowadzania spisu trzeba będzie jeszcze poczekać. W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o decyzji w sprawie 14. emerytury.
Źródło: pikio.pl
