Mieszkańcy ulicy Stacyjnej w Dąbrowie Górniczej w Strzemieszycach tracą cierpliwość. Od września ub. roku z ich kranów leje się żółta, śmierdząca woda. Przekroczone są w niej normy żelaza. Woda nie nadaje się do picia. Nie można się w niej kąpać. Dąbrowianie liczą tylko na cud.
Budynkami zarządza PKP S.A. Dąbrowski sanepid ponagla kolejową spółkę, by wdrożyła jak najszybciej działania naprawcze i wybudowała nowy wodociąg. PKP przywozi lokatorom raz na tydzień po 15 butelek wody na rodzinę. Pat dalej trwa.
Winna była składnica złomu
Początkowo PKP tłumaczyła swoim najemcom, że powodem złej jakości wody były prace wykonywane w sąsiednim punkcie złomu. – Kazali nam spuszczać wodę z kranów, ale to nic nie pomogło – opowiadają mieszkańcy. Po kolejnych interwencjach dąbrowianom podłączono prowizoryczny wodociąg. – Rurki puszczone są na powierzchni. Możemy brać wodę do czasu aż rurki nie nagrzeją się w słońcu, bo wtedy jest ryzyko, że w środku zalęgnie się pleśń – pokazują na zawór umieszczony w ziemi.
Lokatorzy: nasze życie stało się koszmarem
– Tak się nie da żyć – podsumowują mieszkańcy. Ich codzienność jest gehenną. – Pranie robię u sąsiadki albo u koleżanki – opowiada Mirosława Zwolińska ( 69 l.) – Raz w tygodniu jeździmy do rodzinym, żeby wykapać się – dodaje inna lokatorka. – Wyprałam białe firanki na święta, to je wyrzuciłam, bo były żółte i śmierdzące – wspomina Mirosława Zwolińska. – Mija już pół roku, nasze życie zamieniło się w koszmar. Jesteśmy rodziną z pięciorgiem dzieci, w tym najmłodsze ma niespełna 2 lata. Dzieci z powodu wody cierpią na zapalenie skóry – dodaje Barbara Pikus ( 41 l.)
Zarządca obniżył czynsz i zapowiada budowę wodociągu
Bartłomiej Sarna z biura prasowego PKP S.A poinformował nas, że spółka podejmuje wiele działań zmierzających do rozwiązania problemu. Przeprowadzone zostało m.in. płukanie sieci na długości 450 metrów. Nie przyniosło to jednak poprawy w budynkach, które znajdują się na końcowych odcinkach sieci. Wybudowany został tymczasowy wodociąg doprowadzający wodę do lokali. Jednocześnie jak nas zapewnia Bartłomiej Sarna, rozpoczete zostały działnia zmierzające do wyłonienia wykonawcy budowy nowej infrastrktury wodociągowej. – Dodatkowo ze względu na uciążliwość sytuacji zdecydowaliśmy się na obniżenie czynszu za najem dla wszystkich lokali, których dotyczą niniejsze utrudnienia. Dla przykładu dla mieszkańców jednego z budynków jednorodzinnych przy ulicy Stacyjnej od grudnia obniżyliśmy czynsz o przeszło 50 proc. do momentu usunięcia niedogodności związanych z niewłaściwymi parametrami wody. Obecnie czynsz za najem tego mieszkania o powierzchni przeszło 100 m kw. wynosi nieco ponad 400 złotych miesięcznie – wylicza Sarna.
Źródło: fakt.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment