Polska

Wywiesili tęczową flagę dla zmarłej koleżanki. Nagle zostali zaatakowani i pobici

Cała Warszawa skupiła na chwilę swój wzrok na jednym miejscu. Dziewczyna zupełnie niedawno popełniła samobójstwo na oczach dziesiątek osób. Jej znajomi postanowili zrobić coś wyjątkowego, by jakoś odnieść jej cześć. Zupełnie niespodziewali się, że zostaną tak potraktowani

Warszawa, a dokładniej jedno miejsce i tragiczne wydarzenie, jest od kilku dni nieustannie opisywane we wszystkich mediach. Samobójstwo młodej kobiety wstrząsnęło wszystkimi, a w szczególności jej najbliższymi. Koledzy zmarłej dziewczyny zdecydowali się w jakiś szczególny sposób upamiętnić tą tragiczną chwilę, w której musieli pożegnać się ze swoją ulubienicą. Specjalnie dla niej wywiesili flagę, co strasznie nie spodobało się niektórym osobom.

Warszawa po raz kolejny miejscem okropnej tragedii

Zaledwie kilkanaście dni temu transpłciowa działaczka w Grupie Stonewall, Milo Mazurkiewicz, popełniła samobójstwo skacząc z Mostu Łazienkowskiego. Dziesiątki osób, które wówczas znajdowały się w tamtym miejscu widziały, jak młoda dziewczyna odbiera sobie życie.

Śmierć 23-latki była dla wszystkich niewyobrażalnym szokiem, a w szczególności dla jej najbliższej rodziny i znajomych, którzy nawet nie zdążyli się z nią pożegnać.

24 maja przyjaciele, będący również członkami grupy wspierającą osoby LGBT, postanowili w szczególny sposób upamiętnić swoją ukochaną Milo. W licznym gronie udali się na Most Łazienkowski, gdzie na jej cześć wznieśli tęczowe flagi. Największa z nich zawisła dokładnie w tym samym miejscu, w którym Milo zdecydowała się na ostateczny krok. Wszyscy pełni smutku i pogrążeni w żałobie stanęli w ciszy, chcąc jedynie oddać cześć swojej zmarłej koleżance.

Szykanowanie i rękoczyny za upamiętnianie koleżanki

Jak się po chwili okazało, przechodniom szczególnie nie spodobało się to, że grupa osób stoi na moście i wymachuje tęczowymi flagami, które są symbolem osób LGBT. Choć niektórzy zdecydowali się to przemilczeć, byli i tacy, którzy postanowili wyraźnie pokazać swój sprzeciw.

Pewien mężczyzna podszedł do zgromadzonych i zaczynając od wykrzykiwania wulgarnych słów, szybko przeszedł do rękoczynów. Doszło do szarpaniny, w skutek której szczególnie ucierpiał jeden z fotografów. Na miejscu szybko zjawiła się policja, a funkcjonariusze obezwładnili sprawców zdarzenia.

Wywiesili tęczową flagę dla zmarłej koleżanki. Nagle zostali zaatakowani i pobici Wywiesili tęczową flagę dla zmarłej koleżanki. Nagle zostali zaatakowani i pobici

facebook/lapp_foto/

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close