W Warszawie grasuje kolejny truciciel zwierząt. Przez jego działania zginął już jeden czworonóg. Drugi omal nie stracił życia. Uratowała go szybka interwencja weterynaryjna.
Niestety ale sprawa truciciela zwierząt, który już raz grasował w Warszawie, powróciła. Zwyrodnialec tym razem grasuje po prawej stronie Wisły w dzielnicy Praga-Południe. A jego ofiarą padła mała suczka rasy cavalier king charles spaniel.
– „Witajcie Sąsiedzi, chciałabym ostrzec mieszkańców Saskiej Kępy. Wczoraj mój pies zjadł trutkę na szczury. Na szczęście zjadła niewiele i udało się zadziałać na czas i uratować psa. Uważajcie proszę na swoich czworonożnych podopiecznych, szczególnie w tamtej okolicy” – pisała pani Justyna.
– „Może jako społeczność Saskiej Kępy moglibyśmy coś z tym zrobić? Co chwila słyszy się o podobnych sytuacjach! Czy ktoś wie, kto próbuje otruć nam psy? Wczoraj o mały włos nie straciłam członka mojej rodziny. Nie chcę bać się na spacerach o jej zdrowie i życie. Wierzę, że wspólnie możemy to zwalczyć!” – napisała pani Justyna. My również apelujemy, uważajcie na swoich czworonogów.
Źródło: twojenowinki.pl