Wszyscy przedsiębiorcy, którzy prowadzą swoją działalność gospodarczą w swoim domu bądź mieszkaniu, nie będą musieli płacić radykalnie wyższego podatku od nieruchomosci – informuje Rzeczpospolita. Wiele osób deklarowało swoje obawy w tej sprawie, jednak wątpliwości ostatecznie rozwiewa resort finansów.
Uzasadnione obawy przedsiębiorców
– Stawki podatku od nieruchomości biznesowych mogą być prawie 29 razy większe niż od mieszkań, różnica jest więc ogromna – informował w rozmowie z Rzeczpospolitą Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt. Nie dziwi więc fakt, że przedsiębiorcy, którzy prowadzą swój biznes w miejscach, gdzie jednocześnie żyją, mieli spore obawy.
Jak informuje gazeta, wątpliwości w tej sprawie powstały po niekorzystnym dla podatników orzecznictwie w stosunku przedsiębiorców, którzy rozliczają w firmie wynajem mieszkań.
– Z wyroków wynika, że od wynajmowanych w biznesie mieszkań trzeba płacić wyższy podatek od nieruchomości. Potwierdziło to Ministerstwo Finansów, zapowiedziało też, że przeanalizuje dokładniej zasady opodatkowania nieruchomości mieszkalnych – podkreślał dr Piotr Sekulski, doradca podatkowy w kancelarii Outsourced.pl, pytany przez dziennik.
Ministerstwo Finansów rozwiewa wątpliwości
Dziennikarze RZ postanowili sprawdzić te doniesienia u źródła, czyli w resorcie finansów. – Lokal mieszkalny, w którym przedsiębiorca ma zarejestrowaną firmę, wykorzystywany jednocześnie do prowadzenia działalności gospodarczej i do codziennego życia przedsiębiorcy podlega opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości według niższej stawki – poinformowało ministerstwo w odpowiedzi.
Tym samym, niemal milion przedsiębiorców w naszym kraju, którzy prowadzą biznes na terenie swojego miejsca zamieszkania, mogą odetchnąć z ulgą. Informacja jest o tyle pozytywna, że przecież czasy, szczególnie dla małych firm są niezwykle ciężkie.
Wtedy zapłacisz wyższy podatek od nieruchomości
Eksperci nie mają wątpliwości. – Prowadzący domowe firmy mogą więc spać spokojnie. Zostaje stara zasada: jeśli w lokalu nie tylko masz biznes, ale także mieszkasz, podatek od nieruchomości jest niższy – mówi Piotr Juszczyk w rozmowie z Rzeczpospolitą.
Specjalista podkreśla jednak, że w sytuacji, w której prowadzona działalność uniemożliwi nam dalsze mieszkanie w danym lokum, wtedy “załapiemy się” na wyższą daninę. Jako przykład ekspert podaje m.in. gabinet lekarski, pracownię architektoniczną czy magazyn towarów.
Źródło: goniec.pl