Pod opiekę wolontariuszy z wrocławskiej Ekostraży trafił młody lis. Zwierzę – najprawdopodobniej wcześniej potrącone przez samochód – ma silny obrzęk na głowie. Z kolei w ranach zalęgły się larwy much. Rozpoczęto leczenie drapieżnika.
Młody lis – najprawdopodobniej – ucierpiał w wypadku /EKOSTRAŻ Wrocław /facebook.com
W mediach społecznościowych Ekostraży pojawiły się drastyczne zdjęcia przedstawiające lisa z licznymi ranami, w których zalęgły się larwy much.
„Ten silnie cierpiący lisek przyszedł pod dom na wrocławskiej Leśnicy. Z olbrzymim obrzękiem na głowie, której tkanki wyjadane są już przez larwy much. Kilka dni wcześniej musiał oberwać w głowę, np. w wyniku potrącenia przez samochód” – czytamy.
Jak podała organizacja, to młody lis. Zwierzę – mimo wszystko – jest w niezłej kondycji ogólnej.
„Mimo potwornego cierpienia oraz bólu usiłował nawet pić wodę pod posesją, pod którą zawędrował. Dlatego daliśmy mu szansę. Rokowania są średnio pozytywne z uwagi na silny obrzęk i silny rozkład tkanek na głowie” – napisali wolontariusze.
Źródło: interia.pl
