Kobieta wróciła do Polski z zagranicy i pomimo obowiązkowej kwarantanny postanowiła pozwolić dzieciom bawić się z innymi. Sąsiadka postanowiła zareagować, ale słowa kobiety wbijają w fotel.
Kobieta oraz cała jej rodzina objęta była obowiązkiem przeprowadzania domowej kwarantanny. Nie powinno być to dla niej zaskoczeniem w związku z panująca epidemią, jednak fakty okazały się inne.
Kobieta pozwoliła dzieciom wyjść z domu
Kobieta wykazała się skrajną nieodpowiedzialnością i nie zastosowała się do obecnych zaleceń rządu. Jedna z jej sąsiadek zauważyła, że dzieci, które powinny przebywać w domu, radośnie bawią się na placu zabaw otoczone przez inne pociechy z sąsiedztwa. Całe wydarzenie może dziwić, ponieważ głośno jest o zaleceniach sanepidu oraz się wszędzie pojawiają się informacje, że okres izolacji potencjalnie zarażonych jest bardzo ważny, szczególnie dzieci. Młode organizmy mogą przechodzić infekcję w sposób zupełnie bezobjawowy, a pomimo to zarażać.
Sąsiadka wystosowała apel
Kobieta jako wytłumaczenie swojego działania miała jedynie stwierdzenie, że to niemożliwe aby upilnować dzieci. Te słowa mogą wbić w fotel. Dzieci nie zdają sobie sprawy z zagrożenia oraz często nie przestrzegają zasad higieny, wkładając palce do oczu czy buzi. W miejscach publicznych jakim jest plac zabaw dotykają wielu elementów, gdzie potencjalnie mogą przekazać koronawirusa. Dodatkowo kobieta mogła narazić wiele starszych osób, z którymi mogą kontaktować się dzieci po powrocie z zabawy do domu. Sąsiadka rodziny, która napisała do jednego z portali, zauważa, że praktycznie nikt nie sprawdza osób poddanych kwarantannie, a niektórzy jak widać mocno bagatelizują problem.
Policja sprawdza tylko dorosłych
Kobieta, która napisała list na temat kwarantanny swoich sąsiadów zwraca uwagę, że policja pojawia się raz i sprawdza obecność tylko dorosłych członków rodziny, zupełnie ignorując dzieci. W tym wypadku albo należy rozszerzyć zakres kontroli odbywania kwarantanny albo jeszcze bardziej zwiększyć świadomość społeczną co do tego, że to bardzo ważne aby jej przestrzegać. I pomimo prawdziwości stwierdzenia, ze dzieci trudno utrzymać, to niestety jest to obowiązek rodziców, którzy dbają o zdrowie nie tylko swoje i dzieci, ale także osób znajdujących się w grupie ryzyka.
Źródło: pikio.pl
