Wizja Krzysztofa Jackowskiego na październik nie wróży nic dobrego. Jasnowidz z Człuchowa doskonale wie, co czeka nas w najbliższym czasie oraz jak rozwinie się epidemia koronawirusa. Te wiadomości sprawiają, że z coraz większą trwogą spoglądamy w przyszłość.
Wizja Krzysztofa Jackowskiego na październik
Najsłynniejszy polski jasnowidz po raz kolejny podzielił się z Polakami swoimi prognozami na najbliższe miesiące. Na swoim kanale na YouTube zorganizował transmisję, podczas której opowiedział o szczegółach swoich ostatnich wizji.
Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego już niebawem naszemu krajowi zaczną zagrażać niebezpieczne działania polityczne, za które odpowiedzialne będzie USA.
Zaczniemy zauważać we wrześniu, październiku lub listopadzie, że Polska w dziwny sposób będzie zezwalała na pewne działania głównie amerykańskie, chociaż będzie to mówione natowskie, które mogą okazać się niebezpieczne dla Polski. To może być niebezpieczne dla naszego kraju i dla nas, obywateli. Coraz bardziej czuję w sobie rzecz taką, że Polska zgodziła się na coś, że jak się zacznie to dziać – może mieć to związek z militarnością, to rząd Polski niewiele będzie miał do mówienia i będzie to bardzo dla nas niebezpieczne.
W ostatnich miesiącach prognozy Krzysztofa Jackowskiego obfitują w niepokojące doniesienia. Już miesiąc temu jasnowidz przewidywał, że w listopadzie w Polsce poleje się dużo krwi.
Związek z koronawirusem?
Bardzo prawdopodobne, że przerażające wizje Krzysztofa Jackowskiego mają związek z trwającą na całym świecie epidemią koronawirusa. W Polsce tempo wzrostu ilości zakażeń jest zawrotne i prawdopodobnie wkrótce będziemy informować o nawet pięciu tysiącach zakażeń dziennie.
Być może właśnie dlatego Krzysztof Jackowski wspominał w swoich prognozach o rozlewie krwi. Już teraz obserwujemy, że wzrostowi ilości zakażeń towarzyszy gwałtowny wzrost liczby zgonów.
Jasnowidz Jackowski może poszczycić się wieloma sukcesami. Niejednokrotnie trafnie podawał miejsca, w których znajdowały się zwłoki zaginionych osób, a policja w ciepłych słowach wypowiadała się na temat jego pomocy. Przed rokiem Krzysztof Jackowski trafnie wskazał miejsce, w którym znajdowało się ciało zaginionego Piotra Woźniaka-Staraka.
Źródło: popularne.pl