Sylwester 2020/2021 będzie wyjątkowy, wszystko przez panującą w kraju trudną sytuację epidemiczną. W czwartek minister zdrowia poinformował Polaków o wprowadzeniu „godziny policyjnej”. Wiadomo, jakie kary grożą za złamanie nakazu pozostania w domach, który wzbudził ogromne kontrowersje społeczne.
Sylwester w tym roku objęty będzie dodatkowymi obostrzeniami. Rząd zadecydował o wprowadzeniu „godziny policyjnej” czyli zakazu przemieszczania się od godziny 19:00 31 grudnia do 6:00 dnia następnego, 1 stycznia 2021 roku. Za złamanie budzącego wątpliwości nakazu można ponieść karę: minister zdrowia ujawnił, co grozi obywatelom, którzy nie podporządkują się nowemu rozporządzeniu.
Sylwester 2020/2021 – godzina policyjna ma obowiązywać od 19:00 do 6:00 rano
Na czwartkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał Polakom informacje o wprowadzeniu kwarantanny narodowej, która ma rozpocząć się 28 grudnia 2020 roku. Specjalne obostrzenia obejmą tegorocznego sylwestra.
Według zapowiedzi rządu, w nocy z 31 grudnia 2020 na 1 stycznia 2021 roku obowiązywać będzie „godzina policyjna”. Nakaz pozostania w domach od godziny 19:00 do 6:00 wzbudził jednak sporo kontrowersji wśród obywateli. Jak wskazują prawnicy, jest on niekonstytucyjny.
– Wprowadzone rozwiązanie nie jest oparte na należytych rozwiązaniach prawnych. I niezależnie od oceny jego zasadności, jest ono niezgodne z Konstytucją. Wolność poruszania się można ograniczyć w ustawie. Tutaj mamy do czynienia z ograniczeniem wprowadzonym w rozporządzeniu, a wydanym na podstawie upoważnienia niezgodnego z Konstytucją, ponieważ zbyt ogólnikowego – przekazał w rozmowie z „Super Expressem” prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista.
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział jednak, że służby będą surowo karać każdego, kto w sylwestrową noc nie dostosuje się do rządowych zaleceń. Mandat za złamanie zakazu wynosi 500 złotych, jednak funkcjonariusze mogą również skierować wniosek do sanepidu o nałożenie kary administracyjnej w wysokości nawet 30 tys. zł.
– W ostatnim czasie poprawiliśmy strukturę przepisów, które są podstawą karania. W tym przypadku będą groziły mandaty – poinformował Niedzielski.
Jeśli nie chcemy narazić się na koszty, warto powstrzymać się od wychodzenia z domu w trakcie sylwestrowej nocy. Rząd przewidział również sytuacje, w których obywatele będą zwolnieni z przestrzegania tego nakazu. Dom będzie można opuścić w przypadku pilnej potrzeby, tj.:
- wizyty w aptece, u lekarza lub w szpitalu;
- odwiedzin u osoby starszej lub chorej, która nagle potrzebuje naszej pomocy;
- obowiązków zawodowych;
- wyprowadzenia psa.
Niektórzy prawnicy wskazują jednak, że skoro nakaz jest niezgodny z konstytucją, nie musimy przyjmować mandatu od służb, ponieważ będzie on wystawiony bez podstawy prawnej. Zdaniem prof. Ryszarda Piotrowskiego „sądy powinny uznać rację ludzi, wobec których policja wydaje niezasadne mandaty”, decyzja zależy jednak od nas i warto dobrze przemyśleć ewentualne złamanie zakazu, by nie narazić się na dotkliwą karę.
Źródło: pikio.pl