Mama oraz jej 6 letni syn zostali znalezieni w Warszawie. Makabrycznego odkrycia dokonano na Pradze-Północ. Ojciec był bezwzględny.
Na Pradze-Północ szybko rozpoznano zwłoki – było to 6-letnie dziecko i jego mama. Ciała znaleziono w jednym z warszawskich bloków przy ul. Tarchomińskiej. Do rodzinnej tragedii doszło niedawno. Policja wciąż prowadzi śledztwo.
30-letnia mama i jej syn zostali znalezieni martwi w czwartkową noc. Policja nie potrafi jeszcze podać przyczyn, ale według nieoficjalnych doniesień mordercą jest ojciec chłopca. Zdaniem sąsiadów mężczyzna był nerwowy i wybuchowy. Miał często kłócić się ze swoją partnerką.
Mama i syn prawdopodobnie ofiarami ojca
Wychowująca syna mama uchodziła za kobietę pracowitą i sumienną. Mieszkańcy uważają, że dbała też o swoje dziecko, które zawsze było czyste i odpowiednio ubrane. To właśnie ojciec chłopca budzi największe podejrzenia i niechęć wśród sąsiadów, którzy nie mogą jednak zrozumieć przyczyny morderstwa. Według nieoficjalnych informacji, był zamieszany w śmierć rodziny.
– Ona miała na imię Sara i była bardzo ładną blondynka. Prawdopodobnie pracowała w jednym z hoteli. Chłopczyk grzeczny, ułożony. Chodził do pobliskiego przedszkola. Mężczyzna miała na imię Darek i był nerwowy. Nie pasowali do siebie – powiedzieli nieoficjalnie sąsiedzi rodziny.
– W dniu dzisiejszym, w porze nocnej zostały ujawnione zwłoki kobiety oraz dziecka. W tej chwili na miejscu wykonuje czynności prokurator oraz ekipa dochodzeniowo-śledcza z Komendy Stołecznej Policji i Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Potrwają one jeszcze parę godzin – informował prokurator Marcin Saduś.
Na miejscu, w którym leżeli martwi mama i jej dziecko, szybko zjawiła się policja. Mundurowi jednak nie chcieli podawać żadnych oficjalnych informacji. Funkcjonariusze przyznali natomiast, że nie wykluczają udziału osób trzecich. Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga wciąż bada przyczyny oraz okoliczności śmierci dwóch osób. Na miejscu nie znaleziono też ojca i nadal nie wiadomo, gdzie się znajduje ani czy żyje.
Źródło: pikio.pl