Do poważnego wypadku doszło na stacji metra Centrum w Warszawie. Pod nadjeżdżający pociąg wpadła jedna z pasażerek. Jest w ciężkim stanie. Trwa ustalanie okoliczności wypadku. Były duże utrudnienia. Metro nie kursowało między stacjami Politechnika a Dworzec Gdański. Po blisko dwóch godzinach ruch na całej linii został wznowiony.
Na stacji metra Centrum doszło do wypadku
Do zdarzenia doszło około godz. 11 w pierwszej linii podziemnej kolejki. – Pod wjeżdżający na stację Centrum skład, zmierzający w kierunku Kabat, wpadła jedna z osób oczekujących na peronie. Przeżyła, ale w poważnym stanie została przetransportowana do karetki pogotowia, a potem do szpitala – mówi Onetowi Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego.
Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci i inne służby. Przez blisko dwie godziny trwały oględziny miejsca zdarzenia. Nadal ustalane są okoliczności wypadku. Tuż po wypadku stacja Centrum została zamknięta. Nieczynne były również stacje Świętokrzyska i Ratusz Arsenał. Między wstrzymano ruchu pociągów.
Składy metra kursowały w dwóch pętlach – między stacjami Politechnika a Kabatami oraz między Młocinami a Dworcem Gdańskim. Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił autobusową linię zastępczą „Za Metro”, kursującą na trasie pl. Wilsona 07 – Mickiewicza – Andersa – Marszałkowska – Waryńskiego – Metro Politechnika.
Źródło: onet.pl