Mężczyzna, który zranił nożem dwie osoby w warszawskim centrum handlowym Arkadia, nadal jest na wolności. Wydarzenie miało miejsce wczoraj, 17 lipca. W sieci pojawiły się właśnie dwa nagrania dokumentujące dramatyczne sceny, jedno z nich udostępnili dziennikarze Faktu. Ma to też między innymi pomóc w namierzeniu mężczyzny.
Dwóch mężczyzn trafiło do szpitala, napastnik zbiegł. Nadal nie wiadomo, gdzie może przebywać. W sprawie pojawiają się kolejne fakty, są też nagrania z ataku.
Zaatakował nożem dwóch mężczyzn, trafili do szpitala
Zajście miało miejsce w sobotę wieczorem w centrum handlowym Arkadia w Warszawie. Dotyczyło trzech mężczyzn – jeden z nich nagle wyjął nóż i ugodził dwóch pozostałych.
Ranni zostali opatrzeni i trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Akcja działa się bardzo szybko, napastnik zbiegł z centrum handlowego.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, policjanci pojawili się w budynku już w trzy minuty po zdarzeniu. Nie zdołali namierzyć, gdzie mógł uciec nożownik.
Co więcej, dziennikarze Gazety Wyborczej dotarli do niewygodnych, nieoficjalnych doniesień. Podobno już około godziny 17:00 (atak miał miejsce około 19:00) ochroniarze mieli sobie przekazywać, że na terenie galerii znajduje się dziwny mężczyzna z nożem. Nie ma jednak pewności, czy podejrzany to napastnik.
Policja również zdementowała wczorajsze doniesienia mediów, jakoby mężczyźni byli Gruzinami. Są obcokrajowcami, jednak nie podano żadnych innych szczegółów.
Jest nagranie z miejsca tragedii
W sieci pojawiły się już dwa nagrania z miejsca tragedii. Pierwszy z nich został opublikowany na YouTube przez konto Daniel Kawka – widać, że filmujący stał na piętrze i dokładnie z góry widział, co dzieje się na parterze.
Z kolei drugie nagranie, o wiele wyraźniejsze i z o wiele bliższej odległości opublikował portal Fakt. Słychać krzyki, jedna z kobiet stara się interweniować i zapobiec dalszemu pobiciu. Doskonale widać napastnika i kolejne kopniaki, które zadaje leżącej ofierze.
Źródło: goniec.pl
