Nie żyje Matylda Rogalska. Dziewczynka urodziła się w ubiegłym roku z ciężką wadą serca. Przez wiele miesięcy trwała zbiórka na kosztowną operację dziewczynki w Stanach Zjednoczonych, która doszło do skutku w maju tego roku. Niestety po kilku dniach od zabiegu rodzice Matyldy przekazali tragiczną informację.
Matylda urodziła się w lipcu 2021 roku z ciężką wadą serca – atrezją tętnicy płucnej typu IV. Wtedy rozpoczęła się walka o jej życie. Jedyną nadzieją była operacja w Stanford w USA, której koszt wraz z transportem medycznym opiewał na kwotę 7,5 miliona złotych.
Operacja dziewczynki w Stanach Zjednoczonych
31 maja Matylda przeszła skomplikowaną, wielogodzinną operację w Stanford w USA. Początkowo wydawało się, że interwencja chirurgiczna przebiegła pomyślnie. Wczoraj jednak rodzice dziewczynki poinformowali o problemach z płucami i podłączeniu Matyldy do urządzenia o nazwie ECMO. Prosili też o modlitewne wsparcie.
Matylda Rogalska nie żyje
W piątek 3 marca Ola i Mariusz, rodzice Matyldy, przekazali za pośrednictwem Facebooka tragiczną informację o śmierci swojej córeczki.
„Wczoraj Nasze serca pękły na miliony kawałków. Przez prawie 11 miesięcy, dawałaś nam wielką bezgraniczną miłość, chowając za tym ogromny ból i cierpienie spowodowane nieuleczalną wadą serduszka. Rozpaliłaś ogień w sercach milionów ludzi. Dziękujemy, że wybrałaś właśnie nas. Jesteśmy najdumniejszymi rodzicami na świecie. Teraz z góry czuwaj nad nami i nad swoim rodzeństwem, bo bardzo tego potrzebujemy. (… ) Jest nam bardzo ciężko” – napisali zrozpaczeni rodzice Matyldy.
Źródło: fakt.pl