21-letni Szczepan Martyka – zawsze uśmiechnięty, życzliwy dla wszystkich, pracowity. Niesienie pomocy było jego pasją. Działał jako strażak w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej, a także w Grupie Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz. Kochał sport, dzielnie bronił bramki lokalnej drużyny Orzeł Stróże. W dniu, który zmienił wszystko, także był na boisku… Jego całe aktywne życie i marzenia przekreśliła jedna chwila. Dziś, jak nigdy, potrzebuje pomocy.
Na leczenie i rehabilitację 21-letniego Szczepana ruszyła zbiórka, potrzebna pomoc /Archiwum prywatne rodziny /
Szczepan grał w piłkę, nieświadomy, że w jego głowie tyka „bomba”. Swój ostatni mecz zagrał we wrześniu ubiegłego roku. „Bomba” wybuchła, gdy był w domu, nagle, nie dając wcześniej żadnych objawów. Lekarze długo walczyli przy stole operacyjnym. Tętniak zdążył jednak wyrządzić ogromne szkody – doszło do poważnego uszkodzenia całej lewej półkuli mózgu.
Kolejne miesiące były prawdziwą walką o zdrowie i życie 21-latka. Konieczne okazały się kolejne operacje i zabiegi neurochirurgiczne. Szczepan zmagał się m.in. z wodogłowiem. Obok zawsze czuwali najbliżsi…
Poprawa nastąpiła po czterech miesiącach pobytu w szpitalu. Pod koniec grudnia jego organizm zaczął się powoli wybudzać, pojawił się pierwszy samodzielny oddech. Niestety Szczepan został uwięziony we własnym ciele. Jest przytomny, ale sparaliżowany, nie ma z nim żadnego kontaktu. Jego stan lekarze określają jako wegetatywny.
Rodzina Szczepana walczy dla niego o każdy kolejny dzień. Nadzieję niesie pobyt w specjalistycznym ośrodku REHAMED-CENTER w Tajęcinie koło Rzeszowa i bardzo kosztowna rehabilitacja. Miesięczny koszt pobytu to 22 tysiące złotych. W przypadku 21-latka konieczny jest pobyt od kilku do nawet kilkunastu miesięcy.
Najbliżsi nie mają środków, które pozwoliłyby na opłacenie chociażby jednego miesiąca leczenia. Uruchomiona została więc specjalna zbiórka. Celem jest 200 tysięcy złotych, ale liczy się każda złotówka. Środki można przekazywać za pośrednictwem strony https://zrzutka.pl/xjzhc2.
Szczepan niósł pomoc każdemu, kto był w potrzebie. Teraz on sam jej potrzebuje. Dobro wraca, więc wszyscy w jego otoczeniu wierzą, że uda się zebrać pieniądze i zapewnić mu jak najlepszą opiekę. Każdy datek jest na wagę złota.
Zróbmy dzisiaj coś dobrego. Pomóżmy Szczepanowi!
Szczepan nigdy nie odmówił nikomu pomocy /Archiwum prywatne rodziny /
Źródło: interia.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment