Zmarł podchorąży III roku Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Student zaliczał egzamin z wychowania fizycznego. Młody mężczyzna zemdlał w czasie 10-kilometrowego biegu z pełnym oporządzeniem. Sprawą zajęła się warszawska Prokuratura Okręgowa oraz Żandarmeria Wojskowa.
– Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek rano [11 czerwca – przyp. red.] podczas programowych zajęć z wychowania fizycznego – przekazała Fakt24 Ewa Jankiewicz, rzecznik prasowy Wojskowej Akademii Technicznej. W czasie 10-kilometrowego biegu, który odbywał się w mundurach, z plecakami i pełnym osprzętem, zasłabło trzech studentów. Jeden z nich – podchorąży III roku – zemdlał. Wówczas – jak podkreśliła w rozmowie z nami rzecznik WAT-u – wezwano natychmiast karetkę. Niestety, młody mężczyzna zmarł. Sprawę jako pierwsze opisało Radio Zet.
Z informacji rozgłośni wynika, że student III roku wcześniej uczestniczył w takich ćwiczeniach i przez okres studiów nie miał problemów zdrowotnych. Radio Zet podaje, że nieprzytomny student został przyjęty na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej Szpitala Wolskiego dopiero po godzinie 17.
Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie i Żandarmeria Wojskowa. – Czekamy na ustalenia prokuratury i żandarmerii – przyznała Ewa Jankiewicz.
Źródło: fakt.pl