Odeszła Danuta Zalewska, pierwsza kobieta-wójt w powiecie malborskim, a także kierowniczka Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu, Rekreacji, Turystyki i Zdrowia. Smutne informacje obiegły krajowe media.
Mieszkańcy powiatu malborskiego pogrążyli się w żałobie na wieść o śmierci Danuty Zalewskiej. Lokalna działaczka odeszła mając niespełna 70 lat, a informacje o jej śmierci przekazali m.in. przedstawiciele Polskie Stronnictwa Ludowego.
Danuta Zalewska nie żyje
– Dzisiaj w wieku 70 lat odeszła od nas koleżanka Danuta Zalewska. Była prezes gminnego koła PSL, radna, przewodnicząca rady gminy Malbork i Wójt gminy Malbork. Wiadomość o śmierci naszej koleżanki Danuty Zalewskiej była dla nas wszystkich wielkim szokiem i smutkiem. Wyrazy współczucia i żalu Rodzinie oraz najbliższym – przekazali na Facebooku przedstawiciele PSL-u z powiatu malborskiego.
Danuta Zalewska przyszła na świat w Lasowicach Wielkich, a w Malborku ukończyła I Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza. Następnie rozpoczęła studia na Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie (obecnie Uniwersytet Warmińsko-Mazurski) i została absolwentką uczelni z tytułem inżyniera rolnictwa.
Kobieta zaangażowała się w działalność polityczną i została wybrana do władz powiatowych partii Polskiego Stronnictwa Ludowego. W latach 1990-1994, była wiceprzewodniczącą Rady Gminy Malbork, a następne cztery lata pełniła funkcję przewodniczącej.
W 2001 roku Danuta Zalewska została pierwszą kobietą-wójtem w całym powiecie malborskim i pełniła tę rolę do końca trzeciej kadencji samorządu. W 2002 roku w pierwszych bezpośrednich wyborach wójta objęła władzę nad gminą i sprawowała ją do 2006 roku.
Następnie działaczka została kierowniczką Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu, Rekreacji, Turystyki i Zdrowia. A w 2008 roku współtworzyła Stowarzyszenie Wspierania Aktywności Lokalnej w rodzinnych Lasowicach Wielkich.
Córka kobiety pełni funkcję wicedyrektor Szkoły Podstawowej w Gminie Malbork. Dyrekcja i pracownicy placówki złożyli Ewelinie Zalewskiej-Baranowskiej publiczne kondolencje z powodu straty matki.
– Można odejść na zawsze, by stale być blisko, ks. Jan Twardowski. Wyrazy głębokiego żalu i współczucia z powodu śmierci mamy- przekazały władze szkoły.
Nie podano oficjalnej przyczyny śmierci Danuty Zalewskiej. Jak przekazał portal malbork.naszemiasto.pl, działaczka zostanie zapamiętana jako „ambitna i pełna pasji kobieta”, która skutecznie łączyła pracę zawodową z prowadzeniem gospodarstwa rolnego oraz życiem rodzinnym i działalnością społeczną.
Źródło: pikio.pl
