Kiedy na pomoc przybyli strażacy, Zbigniew był jeszcze przytomny. Ranny mężczyzna był jednym z nich. To był ich druh. Niedługo później strażak przestał oddychać. Reanimacja nie wróciła mu życia.
Tragedia w Zabrzeży koło Nowego Sącza (woj. małopolskie). W poniedziałkowe przedpołudnie, 25 lipca, służby otrzymały dramatyczne zgłoszenie. Wynikało z niego, że mężczyzna został przygnieciony przez kombajn.
Kiedy strażacy ruszyli na pomoc, nie wiedzieli, że to ich druh potrzebuje pomocy. – Po przybyciu na miejsce okazało się, że kombajn nie przygniótł, a przejechał po mężczyźnie. Leżał on za maszyną i był przytomny – przekazał portalowi nowysacz.naszemiasto.pl bryg. Marian Marszałek, naczelnik Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Chwilę później ranny 66-latek stracił przytomność i przestał oddychać. Na pomoc przybyła załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Reanimacja okazała się nieskuteczna.
Tragiczny wypadek w Zabrzeży. Zginął strażak
W potwornym wypadku zginął długoletni i zasłużony strażak OSP Zabrzeż Zbigniew Janczura. „Z głębokim smutkiem i żalem powiadamiamy, iż w wyniku tragicznego wypadku odszedł z naszych szeregów na wieczną służbę, nasz kolega, długoletni członek OSP Zabrzeż, druh Zbigniew Janczura. Cześć Jego Pamięci” – napisali druhowie z OSP Zabrzeż.
„Rodzinie zmarłego tragicznie, jak i wszystkim strażakom z OSP Zabrzeż składamy kondolencje oraz szczere wyrazy współczucia. Cześć Jego pamięci!” – napisali druhowie z OSP Czerniec.
Źródło: fakt.pl