Rodzinny koszmar na Pomorzu! 53-letni Dariusz S. na oczach dzieci śmiertelnie pchnął nożem swoją żonę Martę S., po czym wszedł na dach i spadł. Jak donosi portal tvn24.pl, w wyborach samorządowych w 2014 roku był on kandydatem na radnego Sopotu z list Prawa i Sprawiedliwości, a w 2016 został członkiem rady nadzorczej spółki Energa Wytwarzanie.
Do tragedii doszło w piątek po południu w Gdyni. – Kobieta została ugodzona nożem, otrzymała dwa ciosy. Zadał je mąż, jeden z nich okazał się śmiertelny – mówi TVN24 Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W sobotę została przeprowadzona sekcja zwłok, w wyniku której ustalono, że jeden z tych ciosów przeciął tętnice płucną i nastąpiło wykrwawienie kobiety, w wyniku czego zmarła.
– Mężczyzna po zdarzeniu opuścił mieszkanie. Wszedł na dach i spadł. Będziemy ustalać, czy to była próba samobójcza, czy po prostu zsunął się z tego dachu – dodaje Wawryniuk.
Według ustaleń policji, w chwili gdy rozgrywał się dramat, w mieszkaniu przebywała dwójka dzieci w wieku 9 i 13 lat. Nie doznali obrażeń. Zostali objęci opieką psychologów i przebywają w placówce opiekuńczej. Jak nieoficjalnie dowiedział się TVN24, podejrzany był pod wpływem alkoholu.
Dariusz S. w 2014 roku startował w wyborach samorządowych do rady Sopotu z drugiego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości. Nie udało mu się zostać radnym, za to w kwietniu 2016 roku objął stanowisko członka Rady Nadzorczej spółki Energa Wytwarzanie. Obecnie pracuje, jako koordynator, w spółce Energa-Oświetlenie.
Źródło: fakt.pl