Polska

Tragedia na cmentarzu! Na 5-letnią Marysię runął nagrobek

Tragedia na cmentarzu w Łopiennie (woj. wielkopolskie). Marysia przyjechała z rodzicami na grób starszego brata. Gdy zapalili znicze i mieli już odchodzić, na 5-latkę runął wielki, kamienny krzyż z sąsiedniego nagrobka. Dziecko walczy w szpitalu o życie.

2021.06.07 POZNAN LOPIENNO DZIEWCZYNKA PRZYGNIECIONA WEZGLOWIEM NAGROBKA BRAK ZGODY NA PUBLIKACJE WIZERUNKU FOT. P.F. MATYSIAK

Cmentarz parafialny w Łopiennie pełen jest starych, zrujnowanych grobów. Pomiędzy nimi stoją nowe pomniki. – Od dawna mówiliśmy, że w końcu wydarzy się tutaj tragedia, ale nikogo nie można przecież zmusić do wyremontowania lub rozebrania nagrobka, więc tak stoją – mówi grabarz. – W każdej chwili może się zawalić jakiś kolejny – dodaje.

Tragedie prześladują rodzinę

To właśnie w tej niewielkiej miejscowości w weekend doszło do tragedii. 5-letnia Marysia przyjechała aż spod Opola na grób brata z rodzicami i o rok starszą siostrzyczką Anastazją. Krystian L. (†17 l.) zmarł w zeszłym roku na dyskotece w pobliskim Mieleszynie. Początkowo podejrzewano, że doszło do zatrzymania krążenia przez narkotyki. – Badania nie wykazały żadnych narkotyków, okazało się, że to krwiak mózg. To on go zabił – opowiada babcia Stefania L. – Po tej tragedii córka była w szpitalu, wciąż do siebie nie doszła, a tutaj kolejna tragedia – załamuje ręce.

Marysię przygniótł wielki krzyż

Dopiero niedawno rodzice postawili Krystianowi piękny nagrobek. Pani Beata z mężem i córkami przyjechali go obejrzeć i zapalić znicze. Już mieli odchodzić, gdy wydarzyła się tragedia. – Marysia przechodziła tylko za tym grobem, gdy wielki kamienny krzyż na nią runął i przygniótł ją. Upadając jeszcze uderzyła główką o marmurowy grób z tyłu – mówi pani Stefania. Zaczęła się lać krew, ojciec dźwignął krzyż, żeby uwolnić córeczkę, a matka dzwoniła po pogotowie. Na miejsce przyleciał śmigłowiec pogotowia lotniczego i zabrał ciężko ranne dziecko do szpitala w Poznaniu.

Lekarze walczą o życie dziecka

Marysia jest już po operacji. Ma usuniętą część czaszki, jest w śpiączce farmakologicznej. – Ma jeszcze pęknięte trzy kręgi i uszkodzone ucho. Lekarze mówią, że może nie słyszeć – załamuje ręce babcia. Rodzice są w szpitalu, ale na oddział do córeczki nie mogą wejść. – Nie mają szczepień – dodaje. – Córka jest w bardzo ciężkim stanie. Nie jesteśmy w stanie w ogóle o tym mówić. Myślimy tylko o tym, żeby przeżyła – mówi pani Beata. Wie, że pomimo tragedii musi być teraz silna zarówno dla Marysi, jak i 6-letniej Anastazji, która nie zdaje sobie jeszcze sprawy, w jak ciężkim stanie jest jej siostrzyczka.

Sprawę bada policja, która wszczęła dochodzenie w sprawie narażenia dziecka na utratę zdrowia i życia. Funkcjonariusze przesłuchują pierwszych świadków.

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

2 dni temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

2 dni temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

2 dni temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

2 dni temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

2 dni temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

2 dni temu