Polska

Tomasz Lis ogłosił komunikat. Skrytykował polskich mundurowych

Tomasz Lis nie wytrzymał napięcia związanego z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej po tym, jak znalazł tweeta z informacją o tym, że rzekomo polscy mundurowi mieli spuścić powietrze w kołach ambulansu „Medycy na granicy”. Nie zawahał się użyć mocnych słów.

Redaktor naczelny „Newsweeka” dołącza do grona znanych osób, które wypowiedziały się na temat działań polskich mundurowych na granicy.

Tomasz Lis skrytykował polskich mundurowych

Napomnijmy, że grupa „Medycy na granicy” powstała z inicjatywy służbistów zdrowia, ochotników, którzy z własnej woli po godzinach pracy jeżdżą na granicę polsko-białoruską, by pomagać przebywającym tam emigrantom. Często są to ludzie, którzy bez pomocy medycznej nie dotrwaliby dnia następnego.

Wczorajszej nocy z 13 na 14 listopada chuligani zniszczyli 5 samochodów należących do „Medyków na granicy”, wybijając szyby, czy przebijając opony. Sprawa została zgłoszona na policję, która obecnie szuka sprawców. Całą sytuację obserwują polscy dziennikarze, w tym Tomasz Lis, który znalazł tweeta, w którym napisano, że rzekomo polscy żołnierze mieli spuścić powietrze z kół ambulansu „Medyków na granicy”.

– Wracając z lasu z akcji ratunkowej, zastaliśmy przy naszej karetce uzbrojone osoby w mundurach. Ambulans miał spuszczone powietrze z opon. Mężczyźni oddalili się od niego, gdy nas zobaczyli. Rejestracja ich samochodu zaczynała się od „UA” – to tablice, których używa Wojsko Polskie – napisali medycy.

Redaktor naczelny „Newsweeka” nie krył oburzenia zaistniałą sytuacją, wobec czego postanowił wyrazić swoją opinię na ten temat.

– Nasi mundurowi zaprezentowali chwałę polskiego oręża. Zaatakowali pojazdy ludzi z organizacji „Medycy na granicy”. Wała bochaterom – napisał na Twitterze Tomasz Lis.

W komentarzach pod wpisem rozpętała się debata skrajnie myślących internautów. Dziennikarz nie odniósł się do żadnego z nich.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close