Policjanci z lubińskiej komendy zatrzymali 24-latka, który odpowie za znieważenie miejsca spoczynku zmarłego. Aż trudno uwierzyć w to, co wyczyniał ten mężczyzna.
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, które otrzymał dyżurny lubińskiej komendy. Pracownik ochrony cmentarza komunalnego poinformował o mężczyźnie, który niewłaściwie postępował na terenie nekropolii.
Na interwencję policjant wysłał patrol prewencji. Funkcjonariusze we wskazanym przez pracowników ochrony miejscu zastali 24-letniego mężczyznę, który palił ognisko pomiędzy grobami, a także spożywał alkohol – czytamy na dolnoslaska.policja.gov.pl.
Mundurowi ustalili, że nieco wcześniej sprawca dokonał dewastacji jednego z nagrobków. 24-latek rozbijał znicze i niszczył wiązanki z kwiatami.
Ponadto, 24-latek leżał na jednym z nagrobków, rozrzucał na terenie cmentarza puste butelki po alkoholu i znicze – poinformowali policjanci.
Urządził sobie ognisko na cmentarzu. Grożą mu 2 lata więzienia
Funkcjonariusze dowiedzieli się też, że podejrzany dokuczał również osobom, które odwiedzały groby swoich bliskich.
Przeganiany i upominany przez pracowników, wracał w to samo miejsce na noc. Mężczyzna z cmentarza trafił do policyjnej celi. Usłyszał 3 zarzuty – odpowie teraz za znieważenie spoczynku zmarłego. Może mu grozić do 2 lat pozbawienia wolności – podaje policja.
Źródło: o2.pl