Tego wypadku można było uniknąć. Dwoje dzieci w szpitalu, bo 33-latce się spieszyło

Zderzenie w województwie lubelskim na trasie Lublin-Łęczna. Cztery osoby trafiły do szpitala. Ranne są także dwie dziewczynki w wieku 2 i 10 lat. Z ustaleń policji wynika, że przyczyną zderzenia miało być wymuszenie pierwszeństwa.

Do wypadku doszło w poniedziałek 14 lutego w województwie lubelskim. Na trasie Lublin-Łęczna w miejscowości Osiedle Kolonia Trębaczów zderzyły się dwa auta. Cztery osoby trafiły do szpitala. Ranna jest także dwójka dzieci.

Łęczyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego z udziałem dwóch pojazdów, do którego doszło w sobotę po godzinie 10:00. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca volvo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu toyocie.

Jak ustaliły służby, 33-letnia kierująca volvo wyjeżdżając w lewo z drogi podporządkowanej na drogę krajową wymusiła pierwszeństwo drugiemu kierowcy. 53-latek jechał w kierunku Lublina autem marki toyota. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.

Cztery osoby w szpitalu. Na miejscu musieli interweniować strażacy i pogotowie. W wyniku zdarzenia do szpitala dziecięcego w Lublinie trafiły dwie dziewczynki w wieku 2 i 10-lat. Do szpitala w Łęcznej zostały przetransportowane dwie osoby dorosłe.

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego i apelują o więcej ostrożności oraz stosowanie się do oznakowania pionowego i poziomego na drodze – przekazuje młodsza aspirant Izabela Zięba z łęczyńskiej policji.

Źródło: o2.pl