Beata Szydło i Mateusz Morawiecki /Damian Klamka /East News
„Z pełną odpowiedzialnością możemy dzisiaj powiedzieć, że środki na wszystkie projekty zaprezentowane w sobotę na konwencji Prawa i Sprawiedliwości są zabezpieczone” – zadeklarowała Beata Szydło w TVP Info.
Odniosła się w ten sposób do pięciu propozycji programowych, które zostały zapowiedziane podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Wtedy prezes tej partii Jarosław Kaczyński zapowiedział od 1 lipca wypłatę 500 zł na pierwsze dziecko i od maja wypłatę „trzynastki” dla emerytów w wysokości najniższej emerytury – 1100 zł.
Ponadto PiS chce znieść podatek PIT dla pracowników do 26. roku życia i co najmniej dwukrotnie podnieść kwotę uzyskania przychodów, a także przywrócić zredukowane wcześniej połączenia autobusowe, co dotyczyć ma przede wszystkim mniejszych miast i wsi. Program ten ma kosztować 30-40 mld zł.
Zdaniem Szydło rząd Prawa i Sprawiedliwości „proponuje konkretne projekty, programy, wychodząc z ofertą do wszystkich grup społecznych”. „W sobotę pokazaliśmy, że mamy nie tylko konkretne pomysły i konkretne rozwiązania, ale przede wszystkim, że dobrze rządzimy” – podkreśliła.
Wicepremier zaprezentowała również na antenie stacji okładkę wtorkowej „Gazety Wyborczej”.
„Tutaj nasze propozycje podwyżek nazywa się rozdawnictwem. Przytacza się przykłady podwyżek dla wojskowych, pielęgniarek i nauczycieli” – wskazała Szydło.
Zaznaczyła, że „tym różnią się politycy PiS od polityków Koalicji Europejskiej, popieranej przez „Gazetę Wyborczą”, że PiS chce, aby z owoców wzrostu gospodarczego korzystały wszystkie grupy społeczne, a KE z tego szydzi i nazywa rozdawnictwem”.
Źródło: interia.pl