Polska

Szok! Kogut Zdzichu i Kura Grażyna przyłapani na kradzieży! Gang Bociana Radzia rośnie w siłę

Nie do wiary co stało się na terenie Fundacji ADA w Przemyślu! Gang Bociana Radzia jeszcze szerzej rozłożył skrzydła. Na kradzieży ziarna z lecznicowych magazynów została złapana Kura Grażyna, co nikogo nie zdziwiło. Ruda Kura to prawe skrzydło herszta gangu- Długodziobego. Jednak Kura Grażyna kradzieży dokonywała ze swoim życiowym partnerem Kogutem Zdzichem, który zawsze był przeciwny przestępczej działalności żony! Co się stało?

Szok! Kogut Zdzichu i Kura Grażyna przyłapani na kradzieży! Gang Bociana Radzia rośnie w siłę

Gang Bociana Radzia zatacza coraz szersze kręgi, a w jego strukturach jest coraz więcej zwierząt, podopiecznych Fundacji Ada . Policjanci z Przemyśla mają ręce pełne roboty i każdego dnia specjalny oddział rozwiązuje kryminalne zagadki n terenie Lecznicy, których bohaterami są zwolennicy Długodziobego. Już nie raz, funkcjonariusze zajmowali się niesnaskami pomiędzy gangiem, a zwierzętami niezrzeszonymi w przestępczej strukturze pierzasto- kopytnej. Zazwyczaj ta druga grupa była okradana z obiadów przez te pierwszą. Jednak była też sprzeczka pomiędzy szefem gangu-Bocianem Radziem, a Kogutem Zdzichem, który jest „grzebieniodziobym” mężem Kury Grażyny. Ta od zawsze lubowała się w przestępczym życiu i posilała się kradzionymi frykasami. Poczciwy Kogut Zdzichu wiernie czekał na swoją Rudą kradziejkę na krótkich nóżkach. Współpracował z policją i wybaczał Grażynie wszystkie jej występki spuszczając na jej działalność pierzynę milczenia z piór drobiowych. Wszyscy żałowali Grzebieniodziobego i jego losu u boku Kury, która za nic miała spokojne uczciwe życie wsparta opiekuńczy skrzydłem Zdzicha.

Jednak w ostatnich dniach pracownicy Lecznicy przecierali oczy ze zdumienia, a i sami funkcjonariusze pracujący na terenie Fundacji Ada nad przestępczą działalnością Gangu Długodziobego przeglądali monitoring z krwią zmrożoną w żyłach. Pani Iza nagrała jak Kura Grażyna wraz z Kogutem Zdzichem chcieli się włamać do magazynu z ziarnem! Rozbójnicza działalność kokoszki nikogo nie zdziwiła. Ot kolejne przestępstwo na liście Grażyny, które trzeba wyjaśnić, ale to że na miejscu kradzieży przyłapano Zdzicha to szok! Uwierzyć nie mogły nie tylko zwierzęta, ale i pracownicy Fundacji. Dlaczego Kogut był na miejscu zbrodni? Co mu grozi? Czy mógł w jakiś sposób odciągać Rudą kurkę od kradzieży, walczyć o zaniechanie przestępczej działalności żony?

Niestety nie mamy dobrych widomości. Komisarz operacyjny, który pracuje na terenie Ośrodka poinformował nas, że wobec Zdzicha wdrożono art. 18 Kodeksu Karnego

– Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu. Względem Zdzicha prowadzimy czynności wyjaśniające. Pobrane zostały odciski pazurów, próbki upierzenia, oraz gipsowy odlew dzioba, żeby porównać to z materiałami zabezpieczonym na miejscu zdarzenia. Na razie nie jesteśmy w stanie określić w jakiej roli w kradzieży ziarna z magazynu występował Kogut Zdzichu. Prowadzone jest wielotorowe śledztwo- poinformował nas policjant.

Kura Grażyna w swoim zwyczaju odmówiła składania zeznań i nawet miała się odgrażać, że jej żadne pióro z głowy nie spadnie, zaś Grzebieniodzioby pazurami wyrwie ją z aresztu i tymi samymi pazurami pogrzebie tych co ją zatrzymali! Kura Grażyna poza zeznaniami miała krzyczeć, że drobiowe małżeństwo wyszukiwało najlepszych dżdżownic na terenie Lecznicy, a takowe zostały znaleziono właśnie przy magazynie z ziarnami. Magazyn świeci pustkami więc do kradzieży nie doszło. Pani Iza ją udaremniła, ale lokalna społeczność nie może uwierzyć, że Kogut Zdzichu dał się wkręcić do gangu!

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close