Polska

Straszne morderstwo w Gdańsku. Nie żyje 25-latka. W domu były malutkie dzieci! Sąsiedzi w szoku. „Odrąbał jej głowę?”

Straszne sceny w Gdańsku. Nie żyje 25-letnia kobieta. Miała zostać zamordowana przez swojego partnera. Zakrwawiony 29-latek na widok policjantów próbował uciec, na szczęście udało się go zatrzymać. Okoliczności tragedii ustala policja i prokuratura.

Straszne morderstwo w Gdańsku. Nie żyje 25-latka. W domu były malutkie dzieci! Sąsiedzi w szoku. „Odrąbał jej głowę?”

Dramat rozegrał się dziś (w niedzielę) przy ul. Zielony Trójkąt w Gdańsku.

– Dziś tuż przed godziną 11 dostaliśmy zgłoszenie o zgonie kobiety. Policjanci pojechali na miejsce i potwierdzili to. W związku z tym zdarzeniem zatrzymano 29-letniego mieszkańca Gdańska – mówi asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, rzecznik policji w Gdańsku.

Policjanci wciąż są na miejscu

Policja nie chce udzielać zbyt wielu informacji na ten moment. Oficjalnie policjanci nie mówią też o zabójstwie, ale o śmierci kobiety.

– Wszystkie czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora. Na miejscu pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, policyjny technik, lekarz z zakresu medycyny sądowej. Nic więcej w tej sprawie na ten moment nie mogę powiedzieć – dodaje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski.

„Wszystko widziały dzieci”

Ofiara nie miała szans. Kiedy przyjechali policjanci, już nie żyła. Świadkowie mówią, że wszędzie było pełno krwi.

– Widziałam z balkonu tego człowieka, był w samych majtkach, zakrwawiony próbował uciec – mówi kobieta, która mieszka tuż obok. – Ktoś krzyczał, że ona miała odrąbana głowę. Dwa noże były w tej głowie. Coś strasznego.

– W domu były małe dzieci, jedno roczne, a drugie 3-letnie podobno – dodaje mężczyzna.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close