Polska

Śmierć rodzeństwa w Olsztynie. Kierowca, który uderzył w ich auto, pędził w mieście 190 km/h

23-letnia kobieta i jej 25-letni brat zginęli w wypadku, do którego doszło w czwartek w Olsztynie. Śledczy ustalił, że kierowca, który uderzył w ich samochód pędził swoim autem 190 km/h. Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia.

Śmierć rodzeństwa w Olsztynie. Kierowca, który uderzył w ich auto, pędził w mieście 190 km/h

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek 11 listopada po godz. 19 na skrzyżowaniu ul. Bałtyckiej i Rybaków w Olsztynie. Mimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej życie stracili w nim 23-latka i jej 25-letni brat. Policja ustaliła, że kierująca samochodem kobieta zawracała na skrzyżowaniu. Z monitoringu wynika, że przepuściła wiele jadących prosto aut, a kiedy włączała się do ruchu, uderzył w nią inny, rozpędzony samochód. 39-letni kierowca tego samochodu uciekł pieszo, nim na miejscu pojawiły się służby. Po wielu godzinach poszukiwań, policja zatrzymała go w piątek, gdy wychodził ze szpitala.

Prokurator: 39-latek był dawniej zawodowym kierowcą, wielokrotnie karano go mandatami

Szef Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Północ Arkadiusz Szulc przekazał PAP, że zgodnie z ustaleniami biegłego mężczyzna jechał z prędkością ok. 190 km/h. – Moc silnika tego auta była ogromna – powiedział Szulc, cytowany przez Polsat News. Zwrócił uwagę, że kierowca poruszał się tak szybko po terenie zabudowanym, obok przystanku autobusowego i przejścia dla pieszych. Dodał, że 39-latek w przeszłości był zawodowym kierowcą, a na koncie miał sporo mandatów. Mężczyźnie postawiono zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki i z miejsca zdarzenia. Grozi za to 12 lat więzienia.

– Mężczyzna nie złożył wyjaśnień, nie odpowiadał na pytania, nie ustosunkował się nawet do pytania, czy przyznaje się do stawianych mu zarzutów – przekazał Szulc. Zapowiedział, że sąd w Olsztynie zapozna się jeszcze w poniedziałek z wnioskiem o tymczasowy areszt dla 39-latka.

Źródło: gazeta.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close