Do zdarzenia doszło w XVII LO we Wrocławiu. Nauczycielowi, który jest jednocześnie radnym PiS, puściły nerwy, gdy uczniowie śmiali się z prezydenta Polski. Absolwenci szkoły opowiedzieli o zachowaniu pedagoga.
Wszystko zaczęło się od tematu lekcji o wolnej elekcji. Nauczyciel liceum tłumaczył uczniom, że nie każdy monarcha był dobrze przygotowany. Jeden z uczniów miał wówczas powiedzieć, że Andrzej Duda również nie jest.
Nauczyciel, który jest jednocześnie radnym PiS, nie wytrzymał.
„Gazeta Wyborcza” dotarła do nagrania, na którym widać, jak nauczyciel wpadł w szał po krytycznych uwagach na temat Andrzeja Dudy. – Ty jesteś akurat mądry! Bo ja, k***a, na przykład d**y nadstawiłem w walce z komuną po to, żeby obalić tą pier***ą komunę, żebyś nie musiał zdawać matury z języka rosyjskiego – powiedział nauczyciel, po czym uderzył ręką w stół.
Uczniowie mówili m.in. o tym, że Andrzej Duda nie zna dobrze angielskiego, a nauczyciel tłumaczył im, że „prezydent w młodości był zajęty obalaniem komuny”.
Teraz absolwenci szkoły opowiedzieli gazecie, że jak ktoś nie lubił PiS, to miał u nauczyciela „przerąbane”. Jedna z uczennic przytoczyła historię, gdy w pierwszej klasie powiedziała, że nie przepada za Jarosławem Kaczyńskim. Miała wówczas dostać jedynkę. „Formalnie po to, żeby 'zdyscyplinować klasę'” – powiedziała.
Źródło: wp.pl
