Potrzeb Macieja Aleksiuka zgromadził w kaplicy prawdziwy tłum – rodzina, przyjaciele i okoliczni mieszkańcy, którzy chcieli uczestniczyć w ostatniej drodze 20-latka. W czasie ceremonii ego matka wypowiedziała słowa, po których ciężko było powstrzymać łzy.
Pogrzeb Macieja rozpoczął się mszą świętą w kościele p.w. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Roztoce o godzinie 13:00. Poszukiwaniami chłopaka przez tydzień żyła cała Polska, a teraz kaplica przepełniła się po brzegi żałobnikami, którymi wstrząsnęła jego śmierć. W trakcie mszy nie zabrakło rozrywających serce słów kapłana, ale też mamy 20-latka.
Pogrzeb 20-letniego Macieja: jego mama wypowiedziała wstrząsające słowa
Z końcem nabożeństwa, tuż przed rozpoczęciem ostatniej drogi Maćka, głos zabrała jego mama. Z trudem powstrzymując łzy wspominała ukochanego syna jako wspaniałego, pełnego empatii, zawsze uśmiechniętego młodego człowieka.
– Maciej chciał w życiu pomagać ludziom. Pomagał bliskim, ale też nieznajomym. Był bardzo radosny. Był cudownym dzieckiem i super bratem. Był ambitny, lubił ład i porządek. Maciek był wspaniałym człowiekiem dla każdego. Choć żył tylko 20 lat, to w życiu osiągnął bardzo wiele. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach, kochany synku – mówiła w kaplicy roztrzęsiona matka 20-latka, cytowana przez Super Express.
Kobieta podziękowała również wszystkim za wsparcie okazane w trakcie poszukiwań. Jak przyznała, była w ogromnym szoku widząc, jak wiele zrobiły dla jej rodziny również obce osoby.
– Dziękujemy wam wszystkim za wsparcie, życzliwość, modlitwę, za otwarte serca. Pokazaliście nie tylko słowem ale i czynem, jak dużo można zrobić dla drugiego człowieka. Przygotuj nam synku miejsce, abyśmy mogli do ciebie kiedyś dołączyć. Kochany Maćku, do zobaczenia w Niebie – dodała.
O godzinie 14:25 kondukt żałobny ruszył w stronę cmentarza parafialnego, gdzie zostało pochowane ciało Maćka. Znajomi i rodzina zalali się łzami, oddając hołd 20-latkowi.
Źródło: pikio.pl
