W poniedziałek w sądzie w Sieradzu ruszył proces w sprawie zabójstwa Emila Pelińskiego, który został skatowany w Wieluniu. 39-latek osierocił dwoje dzieci.
Do dramatu doszło we wrześniu ubiegłego roku. Emil wraz z kolegą siedział na ławce w parku obok swojego domu w Wieluniu.
W pewnym momencie podeszło do nich trzech mężczyzn. Bez powodu rzucili się na nich, bijąc ich pięściami i kopiąc. W wyniku pobicia Emil w ciężkim stanie trafił do szpitala. Po kilku dniach zmarł.
Widziała, jak zabijają jej męża
39-latek osierocił dwoje dzieci, w tym jedno niepełnosprawne. Żona Emila widziała z okna mieszkania, jak oprawcy biją jej męża.
Dwa dni po zdarzeniu policjanci zatrzymali 21-letniego Dawida S. i 21-letniego Błażeja S. Oskarżono ich o pobicie dwóch mężczyzn z pobudek chuligańskich.
Główny podejrzany, 22-letni Nikodem O. ukrywał się za granicą. Pół roku później został zatrzymany w Holandii. Usłyszał zarzut spowodowaniu ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem była śmierć Emila. Grozi mu dożywocie.
Źródło: o2.pl