Polska

Skarb Państwa zabierze emerytowi dorobek życia. „Brudne złodziejskie łapy”

Decyzją toruńskiego sądu niezwykle bogata kolekcja zabytkowej historycznej broni należącej do emeryta Mariana Chojnowskiego trafi na rzecz Skarbu Państwa. Senior został oskarżony o nielegalne posiadanie broni palnej. Sąd dopatrzył się winy kolekcjonera, zważywszy jednak niską szkodliwość czynu, umorzył postępowanie zasądzając przepadek dowodów rzeczowych. Kolekcjoner z wyrokiem się nie zgadza i oskarża jedno z muzeów, które jego zdaniem połasiło się na eksponaty.

Emeryt straci dorobek swojego życia na rzecz Skarbu Państwa?

Pan Marian Chojnowski jest wytrawnym kolekcjonerem zabytkowej historycznej broni palnej. W swoich zbiorach mógł się poszczycić posiadaniem 200 egzemplarzy różnego rodzaju pistoletów i karabinów, które spełniały rolę eksponatów.

– Tę kolekcję gromadziłem pół wieku, pracując ciężko, czasem po 16 godzin dziennie – napisał w oficjalnym piśmie do sądu pan Marian, który na ogłoszenie wyroku przybył wraz z grupą innych kolekcjonerów.

Opierając się na zgromadzonym materiale dowodowym oraz decydującej opinii biegłego sąd stwierdził, iż Marian Chojnowski jest sprawcą nielegalnego posiadania broni.

– Przyjmując, że stopień szkodliwości czynu jest znikomy, sąd umarza postępowanie – odczytał sędzia zajmujący się sprawą. – Sąd orzeka przepadek dowodów rzeczowych – padło chwilę później.

Oznacza to, iż cały dorobek życia może trafić na rzecz Skarbu Państwa. Może, albowiem wyrok nie jest prawomocny, zaś adwokat pana Mariana zapowiada apelację.

Pomimo stwierdzenia przez sąd, iż „kryminalizowanie hobbystycznej działalności nie jest wskazane”, a sam oskarżony został określony jako pasjonat, który nie naruszał obowiązującego prawa, zatrzymane w trakcie prowadzonego śledztwa eksponaty zostały zasądzone na rzecz Skarbu Państwa, gdyż kwalifikowały się pod zapis poświęcony nielegalnemu posiadaniu broni.

„Brudne złodziejskie łapy”

Wyrok tym bardziej szokuje, iż pan Marian był znany ze swojej uczciwości oraz uczynności, niejednokrotnie użyczając eksponatów w celach edukacyjnych i historycznych. Co więcej, niektóre z posiadanych przez seniora egzemplarzy miały ogromną wartość na rynku.

– Tylko jedna czeska rusznica przeciwpancerna na rynku amerykańskim wyceniana jest na 32 tys. dolarów. Mowa więc o dziesiątkach, a może nawet setkach tysięcy dolarów. Dla mnie ważniejsza jest jednak nie wartość materialna, a kolekcja, której poświęciłem życie – komentował z rozżaleniem pan Marian.

Sprawą, która dodatkowo bulwersuje jest fakt zatrzymania kolekcji emeryta na czas prowadzenia śledztwa. W jego trakcie broń uległa poważnej korozji, elementy skórzane spleśniały, zaś dwa eksponaty zostały wręcz zniszczone przez biegłego. Wszystko w imię postępowania procesowego.

Według pana Mariana, za donos w jego sprawie odpowiada jedno z muzeów, któremu wypożyczał broń. W jego opinii placówka połasiła się na jego prywatną kolekcję.

– Do dnia 19.09.2019 byłem gorącym patriotą, niestety już nim nie jestem. Brudne złodziejskie łapy raz na zawsze wyleczyły mnie z patriotyzmu – podsumował porażająco senior.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close