W czwartek 27 stycznia zadzwonił dzwonek w oknie życia w Siedlcach. W oknie umieszczonym w Domu Dziecka „Pod Kasztanami” znaleziono dziecko, które dopiero niedawno przyszło na świat. Natychmiast trafiło po opiekę lekarzy.
W siedleckim oknie życia znaleziono niemowlę. Noworodek został podrzucony przez nieznaną osobę w czwartek po południu. Pozostawione dziecko to najprawdopodobniej dziewczynka.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy tuż przed godziną 16. Na miejsce przybyli policjanci, jednak nie ujawnili żadnych śladów mogących świadczyć o tym, że doszło do jakiegokolwiek przestępstwa – przekazała w rozmowie z RDC Małgorzata Mazurek, rzeczniczka prasowa siedleckiej komendy.
Siedlce: noworodek znaleziony w oknie życia
Po tym, jak dzwonek poinformował, że w oknie życia pojawiło się dziecko, natychmiast wezwano pogotowie. Niemowlę trafiło pod opiekę lekarzy.
Noworodek został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego na oddział neonatologiczny. Jest to miejsce, gdzie pracują lekarze specjalizujący się w diagnostyce i leczeniu chorób dzieci w okresie prenatalnym oraz noworodkowym. Dodatkowo opiekują się również zdrowymi noworodkami.
W szpitalu niemowlę zostało poddane dokładnym badaniom. Nic nie wzbudziło niepokoju lekarzy. Stan znalezionego w oknie życia dziecka określono jako „ogólnie dobry”.
Teraz o dalszych losach pozostawionego dziecka będzie decydował sąd. Dom Dziecka, przy którym znajduje się okno życia, ma dobę na to, by oficjalnie poinformować wymiar sprawiedliwości o zaistniałej sytuacji.
To dopiero drugie dziecko pozostawione w oknie życia w Siedlcach
Czwartkowa sytuacja z noworodkiem to dopiero druga taka sytuacja w oknie życia zlokalizowanym przy Domu Dziecka „Pod Kasztanami”. Wcześniej alarm wszczęty został tylko raz, a samo okno funkcjonuje w Siedlcach od 2011 r.
Było to 9 lat temu, gdy w oknie znaleziono roczną dziewczynkę. Sprawa z 2013 r. miała zaskakujący finał, gdyż matka, która zostawiła swoje dziecko, wieczorem postanowiła po nie wrócić i zabrać ze sobą.
Źródło: goniec.pl