Drożyzna szaleje i dokucza praktycznie każdemu Polakowi. Tymczasem rząd przygotował kolejną niemiłą niespodziankę dla seniorów. Najnowsze podwyżki serwuje resort zdrowia.
Tym razem podwyżki dotykają sanatoria. Co prawda kuracjusze, którzy wyjeżdżają na turnus na NFZ, nie płacą za zabiegi, ale muszą uregulować opłaty za wyżywienie i nocleg.
Stawki są uzależnione od standardów i okresu. Jak mocno wzrosną teraz ceny takich wyjazdów?
Po podwyżce ceny będą wyższe tylko o kilka złotych. Jednak biorąc pod uwagę, że turnusy trwają 21 dni, wzrost opłat będzie już bardziej odczuwalny – zauważa „Fakt”.
Więcej dowiadujemy się z uzasadnienia do projektu rozporządzenia w tej sprawie. Zaznaczono, że podwyżka cen wynika „ze wzrostu cen produktów spożywczych, energii elektrycznej, wody, środków czystości, niezbędnych do funkcjonowania sanatorium uzdrowiskowego”.
Odpłatność za wyżywienie i zakwaterowanie w sanatorium uzdrowiskowym podlega waloryzacji o sumaryczną wartość zmian średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, jeżeli w kolejnym roku lub kolejnych latach, licząc od ostatniej waloryzacji, zmiana lub suma zmian tego wskaźnika przekroczy poziom 5 proc. – tłumaczy resort zdrowia.
O ile wzrosną ceny w sanatoriach?
Nowe opłaty mogą obowiązywać już od kwietnia. Szczegółów dowiadujemy się z oceny skutków regulacji.
W związku z powyższym odpłatność za wyżywienie i zakwaterowanie ponoszonej przez świadczeniobiorcę kosztów wyżywienia i zakwaterowania w sanatorium uzdrowiskowym wzrośnie łącznie za 21-dniowy turnus od 10,50 do 42 zł – zauważono.
Źródło: o2.pl