Polska

Schronisko zawiesza adopcje przed Bożym Narodzeniem. Powód szokuje

Schronisko dla bezdomnych zwierząt „Promyk” w Gdańsku poinformowało o zawieszeniu adopcji przed świętami. Podkreśliło, że nadal często zdarzają się sytuacje, że zwierzęta są prezentem pod choinkę, a później zostają porzucane.

Schronisko zawiesza adopcje przed Bożym Narodzeniem. Powód szokuje

Schronisko dla bezdomnych zwierząt „Promyk” w Gdańsku poinformowało, że zawiesza adopcje w okresie świąt Bożego Narodzenia. Od 17 grudnia do 3 stycznia nie będzie możliwe wydawanie psów i kotów do domu.

Zwierzę to nie prezent. Schronisko wstrzymuje adopcje

Pracownicy schroniska podkreślają, że zwierzę nie jest zabawką i nie powinno być wręczane jako prezent. Mimo to wciąż zdarzają się „adopcje pod choinkę”.

Każdego roku w okresie świątecznym zauważamy wzmożone zainteresowanie błyskawiczną adopcją, w szczególności szczeniąt i kociaków. Adopcja zwierzęcia „pod choinkę” niestety często bywa co najmniej nietrafionym pomysłem, dlatego od 17 grudnia br. zawieszamy adopcję licząc na zrozumienie przyszłych, odpowiedzialnych rodzin adopcyjnych – powiedziała Emila Salach, zastępca dyrektora gdańskiego ZOO nadzorującego funkcjonowanie Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Promyk, cytowana przez oficjalny portal miasta Gdańsk.

Po świętach adoptowane zwierzęta często są porzucane i znów stają się bezdomne. Dorośli ulegają presji dzieci, sądząc, że pies czy kot będzie świetnym prezentem pod choinkę. Nie biorą jednak pod uwagę, że to ogromna odpowiedzialność, a fascynacja najmłodszych nowym domownikiem może szybko przeminąć.

Czas przedświątecznej gorączki i przygotowań nie jest najlepszym momentem na przyjęcie nowego, czworonożnego domownika. Prace porządkowe, zakupy i związany z tymi czynnościami brak czasu, nie sprzyjają dobrej aklimatyzacji zwierzaka w nowym środowisku. Ulegamy też w tym czasie często emocjom, które po tym specyficznym okresie potrafią ulec osłabieniu, a nowo adoptowany pies czy kot już są w domu. Dochodzi do wielu rozczarowań i często w rezultacie również do dramatu zwierzaka, które albo wraca do schroniska, albo ląduje wprost na ulicy – podkreśla schronisko Płomyk.

Pracownicy schroniska zaznaczają, że wizyty adopcyjne oraz praca przedadopcyjna z wybranymi zwierzakami trwają przez cały czas. Na wizytę do schroniska należy umówić się telefonicznie.

Źródło: o2.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close