Polska

Sąd: zatrzymania byłych szefów KNF bezzasadne. Zbigniew Ziobro komentuje

Szczeciński sąd uznał, że zatrzymania byłego przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Andrzeja Jakubiaka i jego zastępcy Wojciecha Kwaśniaka były bezzasadne. W sprawie zabrał głos prokurator generalny Zbigniew Ziobro. – Decyzja sądu jest niesłuszna – ocenił.

– Sąd Rejonowy w Szczecinie po rozpoznaniu zażaleń wniesionych przez obrońców podejrzanych na zatrzymanie i zastosowanie wobec ww. środków zapobiegawczych uznał je za zasadne – mówił sędzia Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.

– Konsekwencją tego rozstrzygnięcia jest uchylenie zastosowanych wobec podejrzanych środków zapobiegawczych. Sąd odroczył sporządzenie uzasadnienia postanowienia na siedem dni – dodał.

Do postanowienia sądu odniósł się dzisiaj na konferencji prasowej Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. – Decyzja o uznaniu zażalenia Andrzeja Jakubiaka i Wojciecha Kwaśniaka jest niesłuszna – ocenił.

Zatrzymania byłych szefów KNF

6 grudnia 2018 r. rano CBA zatrzymało b. przewodniczącego KNF Andrzeja Jakubiaka i sześcioro innych byłych urzędników KNF. Wśród zatrzymanych byli też m.in. Wojciech Kwaśniak (b. zastępca przewodniczącego KNF) i Dariusz Twardowski (b. dyrektor Departamentu Bankowości Spółdzielczej i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych UKNF)

Prokurator zdecydował 7 grudnia 2018 r. o zastosowaniu wobec wszystkich podejrzanych środków o charakterze wolnościowym w postaci zakazu kontaktowania się z innymi podejrzanymi, poręczeń majątkowych i dozorów policyjnych. Wieczorem tego dnia wszyscy podejrzani byli na wolności.

Prokuratura Krajowa po zatrzymaniach poinformowała, że przestępstwa popełnione przez Jakubiaka, Kwaśniaka i innych urzędników miały polegać na niedopełnieniu obowiązków przy badaniu nieprawidłowości w SKOK Wołomin. – Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że podjęcie w porę działań przez KNF mogłoby zapobiec stratom poniesionym przez Kasę i kilkadziesiąt tysięcy jej klientów. Komisja zaniechała takich działań, mimo że dysponowała informacjami, że w SKOK-u Wołomin dochodzi do przestępstwa prania brudnych pieniędzy, co zagraża bezpieczeństwu funduszy zgromadzonych przez jej klientów – oceniła PK.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close