Polska

Rzucił się z pięściami na ratownika i zaczął dusić. Horror na klatce w Dębicy

Mieli ratować życie, a sami ledwo uszli z życiem. W Dębicy na Podkarpaciu rozegrała się scena grozy. Pacjent, do którego wezwano karetkę, nagle rzucił się na ratownika i zaczął go dusić. Dramat rozegrał się w piątkowy poranek, 21 marca na jednej z klatek schodowych. Tylko dzięki szybkiej reakcji drugiego medyka nie doszło do tragedii.

Była godz. 6.00 rano, piątek. Załoga pogotowia z Dębicy otrzymała wezwanie do młodego mężczyzny. Zgłoszenie sugerowało, że pacjent może mieć problemy natury psychicznej. Ratownicy nie spodziewali się jednak, że w tej akcji będą musieli walczyć o własne bezpieczeństwo.

– Kierownik zespołu wszedł pierwszy. Już na klatce było słychać krzyki. Zanim zdążył przekroczyć próg mieszkania, drzwi się otworzyły i z wnętrza wybiegł młody mężczyzna. Bez ostrzeżenia chwycił ratownika za szyję i zaczął go dusić – relacjonuje Aneta Dyka-Urbańska, rzeczniczka Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu, cytowana przez PAP.

Atak na ratownika w Dębicy. Skierowano kolejną karetkę

Na szczęście tuż obok był drugi ratownik. Udało mu się odciągnąć agresora i wezwać pomoc. Na miejsce natychmiast skierowano dodatkową karetkę.

Zaatakowany medyk został przewieziony do szpitala. Przechodzi diagnostykę. Zarówno on, jak i jego kolega z zespołu otrzymają pomoc psychologiczną.

Sprawą zajęła się policja. Na razie funkcjonariusze potwierdzają jedynie, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej ratownika. Według rzecznika dębickiej policji podejrzany agresor to 25-latek. — Mężczyzna znajdował się pływem alkoholu — przekazał podkom. Jacek Bator.

Ratowników uczą samoobrony

O całym zdarzeniu poinformowano także wojewodę podkarpackiego. – Pani wojewoda jest w kontakcie z mieleckim pogotowiem i zapewniła, że w razie potrzeby zaangażuje się w pomoc poszkodowanemu – przekazał rzecznik wojewody Bartosz Gubernat.

To nie pierwszy raz, gdy ratownicy padają ofiarą przemocy. W lutym wojewoda podpisała umowę ze Służbą Więzienną – funkcjonariusze mają uczyć medyków podstaw samoobrony. Jak widać, takie umiejętności mogą się okazać bezcenne…

Źródło PAP, debica24.eu, Fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close