Rząd będzie pracować nad wprowadzeniem surowego zakazu. Mianowicie chodzi o zakaz używania fajerwerków i innych wyrobów pirotechnicznych. Politycy, którzy złożyli projekt ustawy, mają nadzieję, ze przepisy zmienią się jeszcze przed sylwestrem.
Dziś do Sejmu trafił projekt, który ma na celu zmienić treść ustawy o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego. Posłanka Koalicji Obywatelskiej, Katarzyna Anna Piekarska, udostępniła złożone pismo.
W sylwestra Polacy już nie postrzelają?
Projekt ustawy zakłada zakaz używania wyrobów pirotechnicznych widowiskowych klasy F2 oraz klasy F3, którymi są m.in. popularne fajerwerki. Prawo opisuje, że są to też inne materiały, które poprzez użycie mają generować istotny poziom hałasu.
W projekcie złożonym przez KO jest ważna uwaga: zakaz ma nie obejmować podmiotów uprawnionych do ich używania (oczywiście na podstawie odrębnych przepisów) oraz przedsiębiorców i jednostek naukowych. Pozostałe osoby będą musiały liczyć się z karą grzywny lub trafią do aresztu.
Aby móc w popularny sposób uczcić nadejście nowego roku, projekt zakłada pewne wyjście. Rady gminy mogą określić w ramach uchwały, aby sylwester i Nowy Rok były dniami, kiedy zakaz nie obowiązuje.
Kluczowe będzie wcześniejsze skontaktowanie się z urzędem i dowiedzenie się, czy rzeczywiście można strzelać fajerwerkami i petardami. Jeśli ustawa wejdzie w życie, w wielu gminach uchwała może zwyczajnie nie przejść.
Niebezpieczeństwo dla zwierząt
Jeśli większość radnych zadecyduje, że fajerwerki są uciążliwe czy też stanowią niebezpieczeństwo dla zwierząt dzikich i domowych, można pożegnać się ze strzelaniem w sylwestra. W zeszłym roku wiele dużych i mniejszych miast zrezygnowało z takiego sposobu świętowania, często prezentując mieszkańcom laserowe show. Coraz więcej osób jest za tym, aby nie generować hałasu, dymu i wszechobecnych śmieci po materiałach wybuchowych.
Te argumenty są również zawarte w projekcie. Wiele kotów i psów przypłaca sylwester zdrowiem, a nawet życiem, nie mówiąc już o dzikich stworzeniach. Jest jeszcze jedna kluczowa kwestia.
Wiele osób zaczyna strzelać petardami i fajerwerkami nawet dzień przed sylwestrem, czasami wybuchy daje się słyszeć nawet w drugi dzień nowego roku. Bywa to niezmiernie uciążliwe i chodzi o ograniczenie takich zachowań.
Koniec z cierpieniem zwierząt związanym z petardami i fajerwerkami – ten projekt złożony przez @KO_Obywatelska znacznie ten proceder ograniczy. Czy zdążymy przed Sylwestrem? @KancelariaSejmu @MarzankaZ @AGozdyra @PATRYKMIS @Anna_Dryjanska @MSWiA_GOV_PL @GrzegorzPuda pic.twitter.com/d3FLNWvw5j
— Katarzyna Maria Piekarska (@MariaKatarzyna) July 20, 2021
Źródło: goniec.pl