Polska

Ruszyła specjalna akcja służb. Chodzi o poszukiwania Jacka Jaworka

Specjalna akcja służb w związku z poszukiwaniem Jacka Jaworka. – Najbardziej poszukiwani przestępcy rzadko kiedy chowają się latami przed wymiarem sprawiedliwości po lasach czy w piwnicach – napisali mundurowi w komunikacie. Rozpoczęła się specjalna kampania.

Polska policja bezskutecznie próbuje ustalić miejsce pobytu Jacka Jaworka. Mężczyzna podejrzewany jest o potrójne zabójstwo we wsi Borowce na Śląsku.

Do tej pory policjanci nie złapali ściganego Europejskim Nakazem Aresztowania Jacka Jaworka. W sobotę 22 stycznia wydano specjalny komunikat. Policja w porozumieniu z Europolem i ENFAST przygotowała specjalną kampanię. Ma ona pomóc w schwytaniu groźnych przestępców, nie tylko Jacka Jaworka.

Jacek Jaworek na specjalnej stronie, ma to pomóc go schwytać

Ruszyła akcja „Ukrywają się w zasięgu wzroku”, która ma pomóc w doprowadzeniu m.in. Jacka Jaworka przed oblicze sądu. Zaangażowano do niej specjalną grupę ENFAST.

Czym jest ENFAST, które ma przyczynić się do ustalenia, gdzie jest Jacek Jaworek? Polska Policja przekazuje, że jest to „sieć współpracy policyjnej zajmująca się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców”.

Wcześniej w ramach funkcjonowania sieci uruchomiona została specjalna strona internetowa, gdzie znaleźć można wizerunki najbardziej poszukiwanych przestępców Europy. Obecnie w witrynie Europe’s Most Wanted widnieje zdjęcie Jacka Jaworka.

Poza mężczyzną podejrzanym o potrójne zabójstwo brata, jego żony i nastoletniego syna ze wsi Borowce, na stronie znajduje się jeszcze dwóch Polaków. Są to Jacek Kłos i Tomasz Leszczyński.

Jacek Jaworek może się wcale nie ukrywać?

Specjalna kampania ma pomóc uświadomić Polakom, że Jacek Jaworek nie tylko może nie wyglądać dokładnie tak samo, jak na publikowanych zdjęciach. Podejrzany o potrójne morderstwo może… wcale się nie ukrywać.

– Poszukiwani przestępcy często zmieniają nie tylko swój wygląd i dane osobowe, ale także prowadzą całkiem inne, normalne życie – powiedziała koordynatorka Punktu Kontaktowego ENFAST w Wydziale Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji. – Zakładają nowe rodziny, są przykładnymi obywatelami i zgodnymi sąsiadami – dodała.

Śledczy pracujący nad poszukiwaniami groźnych przestępców dobrze wiedzą, że gotowi są oni jak najbardziej wtopić się w tłum. Rezygnują z krzykliwych ubrań, czy charakterystycznych przyzwyczajeń. Możliwe, że właśnie taką taktykę przyjął Jacek Jaworek.

Nie znamy swoich sąsiadów, a przestępcy to wykorzystują

Wśród miejsc, które bardzo często padają wyborem przestępców uciekających przed policją, wcale nie są odludne wioski, czy lasy. – Duże miasta dają anonimowość – tłumaczy funkcjonariusz Wydziału I Zarządu III Centralnego Biura Śledczego Policji, który należy do tzw. „łowców cieni”.

– Powstają w nich (dużych miastach – przyp. red.) całe osiedla, w których wiele mieszkań jest przeznaczonych na wynajem. Tam praktycznie nikt nie zna swoich sąsiadów, nie wie, kim są, nie rozmawia z nimi. Ale i w starych budynkach wciąż zmieniają się lokatorzy i nawet stali mieszkańcy nie mają pojęcia, kto żyje za ścianą – czytamy w specjalnym komunikacie Polskiej Policji.

Mimo iż sprawa potrójnego zabójstwa we wsi Borowce nie jest już tak medialna, to policja nie porzuciła pracy nad zatrzymaniem Jacka Jaworka. Obecnie prace śledczych skupiają się na szukaniu, a następnie sprawdzaniu tropów, dotyczących ewentualnej ucieczki podejrzanego.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close