Iwona Jonas (47 l.) z Rudy Śląskiej niedawno jeździła na rolkach, biegała i tańczyła. Cieszyła się życiem. Wszystko runęło w ciągu czterech dni – otarła się o śmierć i nie ma prawej nogi. – Straciła ją przez błąd lekarzy – uważa rodzina, która o tej oburzającej sprawie zawiadomiła prokuraturę.
Koszmar pani Iwony zaczął się 6 kwietnia w sobotę. Kobieta nie jest w stanie o tym z nami rozmawiać. O jej gehennie opowiada syn Daniel Jonas (28 l.). – Mama była w pracy na nocnej zmianie. Z bolącą nogą do szpitala miejskiego zawiozła ją koleżanka. Na izbie przyjęć siedziała aż 8 godzin. Wiła się z bólu. Zrobiono jej rutynowe badania i zlecono prześwietlenie, ale jak się później okazało wcale go nie zrobiono – opowiada pan Daniel.
Jak dodaje, lekarz dyżurny stwierdził, że pani Iwonie nic nie jest i nie musi leżeć w szpitalu. Ale kobieta już wtedy była w bardzo złym stanie, nie była w stanie sama chodzić. Pan Daniel musiał wnieść mamę do mieszkania na drugim piętrze.
Następnego dnia ból był jeszcze silniejszy. Wzywana dwa razy karetka nie przyjechała, bo potrzebne było skierowanie od lekarki rodzinnej. Ta przyszła na wizytę domową dzień później. Gdy zobaczyła nogę pacjentki, aż złapała się za głowę – od razu wezwała pogotowie.
Pani Iwona wróciła do tego samego szpitala. Przyjął ją ten sam lekarz – Zygmunt W. U kobiety, która według niego nie wymagała hospitalizacji, stwierdzono postępującą sepsę oraz zakrzepicę żylną z ropowicą. Jedynym sposobem na uratowanie życia pacjentki okazała się amputacja prawej nogi.
Reporter Faktu spotkał się z Zygmuntem W., ale ten odmówił komentarza. Rzecznik szpitala poinformował nas, że w sprawie pani Iwony trwa kontrola NFZ i do czasu jej zakończenia nie będą udzielane żadne informacje.
Pani Iwona niedawno została wybudzona ze śpiączki, po trudnej operacji. Leży na intensywnej terapii. Jej sprawa zajęła się kancelaria z Katowic prowadzona przez mecenasa Jedynaka. A pomoc zaoferowały fundacje: Ślązacy dla Ślązaków oraz Zdrowa Polska.
1
Pani Iwona straciła nogę
2
Mama i syn pani Iwony są oburzeni zaniechaniami lekarzy
3
Lekarz, który odesłał panią Iwonę do domu
Źródło: fakt.pl