Prokuratura prześwietli wypowiedź Rydzyka na temat pedofilii

Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu przeanalizuje, czy skandaliczna wypowiedź ojca Tadeusza Rydzyka może zostać uznana za pochwałę przestępstwa pedofilii. Jeśli by tak się stało, zakonnik będzie mógł trafić nawet na rok do więzienia.

• To że ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? – pytał publicznie redemptorysta
• Za przestępstwo, o którym mowa, zostały wcześniej skazane m.in. osoby pochwalające zabójstwo Pawła Adamowicza
• Inny wątek dotyczący urodzin Radia Maryja bada prokuratura w Golubiu-Dobrzyniu

Nie milkną echa kontrowersyjnych słów ojca Rydzyka z początku grudnia, które wypowiedział podczas uroczystej mszy w Toruniu, będącej główną częścią obchodów 29. rocznicy powstania Radia Maryja.

Dokumenty na temat kościelnej pedofilii nazwał wówczas „filmidłami” i z nich drwił. Porównał je do kamieniowania słowami.

A poza tym stwierdził: – Zwróćmy uwagę na to, co mówią, i nie dajmy się. Nie dajmy się. I w Kościele się nie dajmy. To, że ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże.

Te słowa nie tylko wywołały skandal w całym kraju, ale sprowokowały też niektóre osoby i organizacje do powiadomienia o nich śledczych. Tak zrobił m.in. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który wysłał powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, które określane jest jako „pochwała przestępstwa”.

Mówi o nim art. 255 par. 3 kodeksu karnego: „Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

O tego typu przestępstwie zrobiło się głośno po zamordowaniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Np. toruński patostreamer o pseudonimie „Magical”, który powiedział na Youtube o mordercy „jestem za takimi typami”, został skazany na prace społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie przez 10 miesięcy, a także na dwuletni zakaz rozpowszechniania swoich filmów.

Inny mężczyzna, który pochwalił tę zbrodnię, 48-latek z Nysy, otrzymał karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz 9 tys. złotych grzywny.

Ośrodek skierował swoje pismo do Prokuratury Okręgowej w Toruniu, ale ta przekazała sprawę do prokuratury w Grudziądzu. To ona będzie musiała rozstrzygnąć, czy słowa redemptorysty można uznać za pochwałę przestępstwa.

„Mężczyzna zatrudniony na stanowisku dyrektora jednej z instytucji zajmujących się indoktrynacją religijna i działaniami finansowymi, medialnymi i inwestycyjnymi o nazwie »Radio Maryja« – publicznie usprawiedliwiał i pochwalał przestępstwa i zbrodnie na dzieciach. Sprawca ten był tak zdeprawowany i pełen poczucia bezkarności, że tego obrzydliwego czynu pochwalania zachowań o charakterze pedofilskim dokonał publicznie w obecności funkcjonariuszy organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości” – czytamy na facebookowym profilu Ośrodka.

Wcześniej o możliwości popełnienia przestępstwa podczas urodzin Radia Maryja powiadomiła posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Tę sprawę przekierowano do Prokuratury Rejonowej w Golubiu-Dobrzyniu. Chodzi jednak o zupełnie inny wątek; sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób przez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego.

Parlamentarzystka zauważyła bowiem na zdjęciach, że co najmniej kilkunastu duchownych podczas uroczystości nie miała maseczek i siedziało blisko siebie.

Źródło: onet.pl