Polska

Potworny wypadek pod Kielcami. 19-latek wjechał w ludzi na chodniku. Nie żyją trzy osoby

Stali na chodniku, rozmawiali. Nie mieli pojęcia, że to ich ostatnie chwile. Gdy na drodze pojawił się osobowy ford, rozegrał się horror. Samochód wypadł z drogi i wjechał prosto w grupkę trzech mężczyzn. Żaden z pieszych nie przeżył. Trwa śledztwo mające wyjaśnić przyczyny tragedii w Bielinach pod Kielcami (woj. świętokrzyskie).

Do koszmarnego wypadku doszło w nocy z 25 na 26 lipca. Około godziny 22.50 ford fiesta kierowany przez 19-latka wjechał w ulicę Kielecką w Bielanach. Nagle młody kierowca wypadł z drogi, a samochód wjechał prosto w mężczyzn stojących na chodniku.

Bieliny. Samochód wjechał w mężczyzn na chodniku. Zginęły trzy osoby

— Wczoraj przed godziną 23 w Bielinach na ul. Kieleckiej doszło do zdarzenia drogowego. Jak wynika z naszych wstępnych ustaleń, 19-latek, który kierował fordem, na prostym odcinku drogi najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, na skutek czego zjechał na chodnik, gdzie potrącił trzech mężczyzn w wieku 41, 44 i 45 lat. Pomimo reanimacji prowadzonej na miejscu życia trzech pieszych nie udało się uratować — powiedziała w rozmowie z „Faktem” Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzeczniczka prasowa policji w Kielcach.

Dlaczego doszło do tragedii? Policjanci cały czas ustalają, co sprawiło, że 19-letni kierowca nagle stracił panowanie nad samochodem. Na razie wiadomo, że nastolatek był trzeźwy. Po wypadku został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań na obecność substancji psychoaktywnych.

— Na miejscu zdarzenia do wczesnych godzin porannych pracowali policyjni technicy. Będą prowadzone czynności pod nadzorem prokuratura, które dadzą nam odpowiedź na pytanie o to, jakie były szczegółowe okoliczności i przebieg tego tragicznego w skutkach zdarzenia — mówi rzeczniczka kieleckiej policji.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close