Polska

Poszukiwanie majątku oszusta. Musi oddać ofiarom 100 mln zł!

Ofiarą Andrzeja K. – twórcy piramidy finansowej Finroyal – padło 1700 osób. Oszust został skazany na 10 lat więzienia i zobowiązany do naprawienia szkody – czyli oddania 1700 osobom ponad stu milionów złotych! Czy jest to realne? Trwają już poszukiwania majątku Andrzeja K., by te zobowiązania spłacić!

– Sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych. Chodzi o to, aby w pierwszej kolejności mogli być zaspokojeni pokrzywdzeni – uzasadnił tę decyzję podczas ogłaszania wyroku sędzia Sądu Okręgowego we Wrocławiu Tomasz Kaszyca (47 l.), podkreślając, że sąd nie jest w stanie kwoty tej wyegzekwować. Ale orzekł też milion zł grzywny.

Z wyroku sądu wynika, że Andrzej K. od początku oszustwo zaplanował. Zarejestrowaną w marcu 2007 r. w Polsce firmę reklamował jako angielską spółkę z kapitałem 88 mln funtów brytyjskich. Ten rzekomy kapitał miał stanowić jedną z gwarancji wypłacalności, drugą – rzekome ubezpieczenie lokat – co było kłamstwem!

Andrzej K. przede wszystkim dbał o zagwarantowanie zysków sobie. Wiosną 2012 r., gdy wokół Finroyal zaczęło robić się gorąco, zaczął przepisywać majątek na firmy znajomych.

W śledztwie prokuratura ustaliła i zajęła część zbytego przez Andrzeja K. majątku. Największą wartość – po 5 mln złotych – stanowią działki sprzedane spółce Melkorn koło Mrągowa w województwie warmińsko-mazurskim, której dyrektorem jest współpracownica Andrzeja K. – Małgorzata O.

Śledczy zajęli już jej nieruchomość o wartości 55 tys. zł oraz udziały Andrzeja K. w dwóch firmach w Warszawie i Wrocławiu o wartości 320 tys. zł. Zajęli także udziały o wartości 1,3 miliona zł w młynie w woj. zachodniopomorskim. Łącznie prokuratura zajęła majątek wartości ponad 13 milinów zł. Ale to niewiele ponad 10 procent przyjętej od klientów kwoty.

Wbrew pozorom klientami Finroyal byli nie tylko ludzie starsi czy niewykształceni. – Firma była tak przekonująca, wzbudzająca zaufanie, że jej ofiarami padli też prawnicy i ekonomiści – zapewnia jedna z ofiar, pani Agnieszka (64 l.).

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny specjalnie dla Faktu: Prokuratura pomoże ofiarom odzyskać pieniądze

– Zbyt często ofiarami bezwzględnych oszustów padają zwyczajni Polacy. To nierzadko osoby w trudnej sytuacji życiowej, starsze, schorowane, na których żerują przestępcy. Obowiązkiem państwa jest chronić swoich obywateli przed krzywdą.

Dlatego jako Prokurator Generalny wydawałem wytyczne, aby prokuratorzy na szeroką skalę włączali się po stronie ofiar do procesów cywilnych, pomagając oszukanym ludziom dochodzić pieniędzy od przestępców. W przypadku afery Finroyal prokuratura będzie przykładać szczególną wagę do kwestii zadośćuczynienia ofiarom tej piramidy finansowej. Tym bardziej, że to właśnie na wniosek prokuratury sąd nakazał skazanemu naprawić szkody wyrządzone przestępstwem. Możliwe są działania prokuratury w zakresie spraw cywilnych, a także pomoc w egzekucji należności. Sprawcy często wliczają bowiem kary więzienia w ryzyko swojej przestępczej działalności. Po odbyciu niewielkich wyroków żyją dostatnio z zagrabionych pieniędzy – powiedział Zbigniew Ziobro.

1

Poszukiwanie majątku oszusta. Musi oddać ofiarom 100 mln zł!
Andrzej K.

2

Poszukiwanie majątku oszusta. Musi oddać ofiarom 100 mln zł!
To jedna z włości Andrzeja K.

3

Poszukiwanie majątku oszusta. Musi oddać ofiarom 100 mln zł!
Spotkanie poszkodowanych inwestorów

4

Poszukiwanie majątku oszusta. Musi oddać ofiarom 100 mln zł!
Jeden z zakładów Andrzeja K.

5

Poszukiwanie majątku oszusta. Musi oddać ofiarom 100 mln zł!
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości

6

Poszukiwanie majątku oszusta. Musi oddać ofiarom 100 mln zł!
Jedno z biur Finroyal

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close