Poszukiwania Michała Rosiaka. Sprawdzali tereny Cytadeli i okolice Warty

Grupa 85 osób wzięła udział w poszukiwaniach Michała Rosiaka – zaginionego 19-letniego studenta Politechniki Poznaskiej. Akcja rozpoczęła się o godz. 9 na przystanku, gdzie Michał był widziany po raz ostatni. Wśród uczestników byli mieszkańcy Poznania i Turku, a także strażacy ochotnicy. Nie udało się trafić na żaden ślad 19-latka.

Uczestnicy poszukiwań zebrali się przy przystanku ulic Garbary i Szelągowskiej. Pomimo trudnych warunków pogodowych – opadów śniegu i niskiej temperatury – 6 stopni – ochotnicy podzieleni na grupy przeczesywali tereny Cytadeli i okolice Warty licząc, że znajdą jakikolwiek ślad, który pomoże w odnalezieniu Michała. Ochotnicy, którzy zorganizowali poszukiwania za pośrednictwem Facebooka, wspólnie rozwieszali także plakaty z wizerunkiem zaginionego.

Michał Rosiak to 19-letni mieszkaniec Turku, który mieszka i studiuje w Poznaniu. Młody mężczyzna zaginął z czwartku na piątek, 18 stycznia. Feralnej nocy wyszedł z kolegami na imprezę, aby świętować zaliczone kolokwium. Studenci Politechniki Poznańskiej bawili się w okolicach Starego Rynku.

Uczestnicy zabawy dali się namówić na wejście do pobliskiego klubu go-go. Tam z jedną z dziewczyn udał się do prywatnego pomieszczenia, po czym sam opuścił klub. Policjanci poinformowali, że Michał Rosiak wyszedł z lokalu o godzinie 0:54. 19-latek nie wrócił jednak do domu na Ratajach. Ślad po nim urwał się na przystanku autobusowym na ul. Szelągowskiej, koło dworca kolejowego i autobusowego Poznań Garbary, gdzie znaleziono jego telefon komórowy. O godz. 2.41 jeden z kolegów otrzymał z telefonu Michała Rosiaka zdjęcie przesłane za pośrednictwem aplikacji Snapchat. Na fotografii znajduje się jednak tylko czarna plama.

Policjanci z Poznania sprawdzają wszystkie tropy dotyczące 19-letniego Michała Rosiaka. Proszą o kontakt każdego, kto ma jakiekolwiek informacje na jego temat. Z policją można kontaktować się pod numerem (61) 841 23 11 lub 112. Michał Rosiak ma 188 cm wzrostu, szczupły i ubrany na czarno. Na kurtce miał biały napis „New Balance”.

Poszukiwania Michała Rosiaka. Sprawdzali tereny Cytadeli i okolice Warty

Michał Rosiak zaginął w nocy dla 8 stycznia.